Bez wątpienia dodatek Widmo wolności zaliczył o wiele lepszy start niż podstawowy Cyberpunk 2077. W ostatnim wywiadzie Paweł Sasko zdradził nam, jak do tego doszło. Wpływ na to miały początkowe problemy podstawowej wersji gry.
Cyberpunk 2077: Widmo wolności zaliczył udany start dzięki problemom podstawki
Najważniejsze to uczyć się na błędach. Najwyraźniej takie motto przyświecało CD Projekt RED Podczas prac nad Widmem wolności, o czym mówił ostatnio Paweł Sasko w wywiadzie dla TheGamera.
Twórca zdradził nam sekrety udanego wydania ogromnego DLC do gry. Pomogło w tym doświadczenie uzyskane w pracach nad jej podstawową wersją.
Widmo wolności działało znacznie lepiej w momencie premiery, ponieważ całkowicie zmieniliśmy styl produkcji, co nie byłoby możliwe, gdyby początkowy odbiór gry nie był tak negatywny. To zmieniło mnie i nas jako studio.
Paweł Sasko
Trzeba przyznać, że pomimo początkowych trudności, naprawa Cyberpunka 2077 przebiegła niemal wzorowo. Widmo wolności jest swego rodzaju zwieńczeniem tych prac.
- Sprawdź aktualne ceny Cyberpunk 2077 w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Cyberpunk 2077 w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Cyberpunk 2077 w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Niestety kilku rzeczy nadal nie udało się zaimplementować. Takim przykładem jest tryb multiplayer, o który w ostatnim czasie zadbali za to modderzy.
Źródło: TheGamer
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.