Wiedźmin 3 inspiracją dla twórców Final Fantasy VII Rebirth! „Spojrzeliśmy na to, jako punkt odniesienia”

Final Fantasy VII Rebirth, które zadebiutuje w pierwszym kwartale 2024 roku, zapowiada się jako pozycja wręcz obowiązkowa nie tylko dla fanów marki, ale też dla zwolenników gier z otwartym światem. Ostatnio pojawiła się ekskluzywna relacja z zamkniętego pokazu, podczas którego ujawniono kilka szczegółów na temat kreacji świata i tego, jak rozbudowana będzie kolejna część przygód Cloud’a. Teraz zaś reżyser i współreżyser gry — Naoki Hamaguchi oraz Motomu Toriyama — postanowił w wywiadzie opowiedzieć nieco na temat inspiracji, które przyświecały mu przy pracach nad tym projektem.

Twórcy Final Fantasy VII Rebirth inspirowali się otwartością świata przedstawionego w Wiedźminie 3

W rozmowie z serwisem Game Informer deweloperzy przyznali, że czas całkowitego przejścia gry oscylujący w granicach 100 godzin nie jest dyktowany chęcią sztucznego wydłużenia zabawy. Toriyama przyznał, że przyglądając się wielu innym tytułom, zauważa, że często oferują ogrom dodatkowych aktywności, które ostatecznie nie są odpowiednio zróżnicowane.

■

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Myśl tę uzupełnił Hamaguchi, który wyznał w trakcie rozmowy, że punktem odniesienia dla twórców jest Wiedźmin 3 Dziki Gon od polskiego studia CD Projekt RED. Jako jedna z jego ulubionych gier (nie licząc tych z cyklu Final Fantasy rzecz jasna) cechuje się ona właśnie dobrze przygotowanymi aktywnościami pobocznymi.

Jeśli chodzi o tytuły takie jak Wiedźmin 3, który ma elementy RPG z otwartym światem, to przeprowadziliśmy szeroko zakrojone badania nad tego typu pozycjami i spojrzeliśmy na nie, jako na punkt odniesienia, którym powinno być „Rebirth”. Ma ono stać obok niego i posiadać ten rodzaj zawartości, który byłby satysfakcjonujący dla graczy.
Naoki Hamaguchi

Doświadczony twórca gier przyznał też, iż jego głównym celem przy tworzeniu Final Fantasy VII Rebith, było oddanie w ręce graczy swobody w kwestii przechodzenia tytułu. Jeśli więc ktoś będzie chciał oddać się tylko historii oferowanej przez główny wątek, to nie ma problemu, jednak wszyscy fani zaglądania w każdy kąt także będą mieli co robić podczas zabawy.

Przeczytaj też: Gry offline

Jeśli spojrzeć na to z tej perspektywy, to rzeczywiście inspiracje Wiedźminem 3 są tutaj jak najbardziej zasadne. W końcu zwieńczenie historii Geralta z Rivii pełne było dodatkowych zadań, zleceń, a także oponentów do gry w Gwinta. Pytanie tylko, czy Square Enix da radę zaoferować w Final Fantasy Rebitrh coś podobnego?

Kup Final Fantasy VII Rebirth