Dostępność PlayStation 5 jest coraz większa, więc skalperzy mają kłopoty. Domorośli biznesmeni kuszą „promocjami”

Mimo że problemy z dostępnością PlayStation 5 coraz bardziej przechodzą do historii, to nadal wiele osób pamięta jakim wyczynem był w 2020 i 2022 roku zakup swojego wymarzonego sprzętu do grania. Powodem tego były problemy z łańcuchami dostaw, ale także działaniami skalperów, którzy masowo wykupywali dostępne egzemplarze sprzętu od japońskiego producenta. Teraz jednak sytuacja uległa znaczącej poprawie, a nieuczciwi sprzedawcy mają problemy i starają się upłynniać swój sprzęt, oferując coraz to atrakcyjniejsze ceny.

Skalperzy sprzedają PlayStation 5 po „promocyjnych” cenach, aby pozbyć się zalegającego sprzętu

Obecnie dostępność PlayStation 5 na światowych rynkach jest znacznie lepsza, głównie za sprawą działań Sony, które starało się za wszelką cenę zażegnać ten kryzys. Z tego też powodu skalperzy, którzy w pierwszych latach życia konsoli dorabiali się na sprzedaży po zawyżonych cenach, zaczęli zauważalnie tracić swoje zyski.

Na amerykańskich portalach aukcyjnych (gdzie proceder ten był chyba najbardziej popularny) pojawiły się oferty sprzedaży konsol PS5 w „promocyjnych cenach” oscylujących w granicach nawet 400 dolarów, a więc 100 dolarów taniej, niż premierowy koszt tego sprzętu.

Przeglądając na potrzeby pisania tego newsa polskie portale aukcyjne można jeszcze gdzieniegdzie natrafić na oferty mogące pochodzić od skalperów, jednak nie jest to tak częste zjawisko, jak przed dwoma laty.

Warto pamiętać, że oferty te mogą na pierwszy rzut oka wyglądać bardzo atrakcyjnie, jednak najczęściej skalperzy sprzedają pierwsze rewizje konsol, które po pierwsze mogą nie posiadać już aktywnej gwarancji, a po drugie istotną sprawą jest pewna wadliwość tych wersji, które mogą borykać się problemami typowymi dla świeżo wydanego sprzętu.

W końcu od czasów premiery PlayStation 5 minęło już sporo czasu, a Sony kilkukrotnie poprawiało konstrukcję swojej konsoli, eliminując początkowe niedopracowania.

Przeczytaj też: Gry platformowe

W sieci nie brak głosów, wedle których chętni na zakup sprzętu od Sony powinni bezwzględnie unikać zakupów u domorosłych biznesmenów ze względów czysto moralnych. Ostatecznie to oni w dużej mierze odpowiadali za początkowy problem z dostępnością konsol, a problem ze sprzedażą zmagazynowanych urządzeń powinien być dla nich nauczką na przyszłość.