Nadal trwa proces pomiędzy amerykańskim organem FTC a Microsoftem o tymczasowe zablokowanie przejęcia Activision Blizzard. Wczoraj jednym z przesłuchiwanych był szef PlayStation — Jim Ryan. Pośród wielu zeznań złożonych przez mężczyznę zdecydowanie najbardziej wyróżnia się jego niezbyt pochlebna opinia na temat abonamentu Xbox Game Pass…
Według Jima Ryana „wielu wydawców” potwierdza szkodliwą wartość Xbox Game Pass
W odpowiedzi na pytania zadawane przez prawników FTC i Microsoftu Jim Ryan w negatywny sposób wypowiedział się na temat usługi Xbox Game Pass. Stwierdził on, że wielu wydawców twierdzi, iż nie lubią abonamentu od „Zielonych”, bo wpływa on „destrukcyjnie na wartość gier”.
Rozmawiałem ze wszystkimi wydawcami, którzy mówią, jednogłośnie, że nie lubią Game Pass, ponieważ jego wartość jest destrukcyjna.
Jim Ryan
Zeznając dalej, Ryan nie wyznał, którzy dokładnie wydawcy uważają usługę Microsoftu za szkodliwą, zaznaczył, jednak iż jest to „bardzo powszechny pogląd”.
Równie ciekawe w kontekście całej sprawy jest stwierdzenie szefa działu PlayStation, że nie wierzy, aby po ewentualnym fiasko przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft seria Call of Duty znalazła się w Game Passie.
Przeczytaj też: Gry point and click
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series X w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series X w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series X w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Słowa Jima Ryana dla niektórych mogą wydawać się irracjonalne i pozbawione jakiegokolwiek sensu, zważywszy na popularność Xbox Game Pass wśród graczy. Dobrze byłoby, gdyby wydawcy odnieśli się do tego stanowiska w jakiś sposób i potwierdzili lub zaprzeczyli tezom szefa PlayStation. Dzięki temu z całą pewnością zyskalibyśmy jeszcze lepszy pogląd na całą sprawę.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.