XDefiant ma wszystko, aby skończyć niczym Skull and Bones. Ubisoft próbuje „skopiować Call of Duty”

XDefiant Ubisoft

XDefiant początkowo zapowiadał się jako dosyć ciekawa i przede wszystkim darmowa alternatywa dla gier spod szyldu Call of Duty. Od pewnego momentu jednak produkcja ta zalicza coraz to nowa problemy i aktualnie niewiele wskazuje na to, aby gra zadebiutowała w najbliższym czasie. Powodem tego mają być plany włodarzy Ubisoftu, którzy najwidoczniej

Ekipa odpowiedzialna za XDefiant ma dość poważny problem z ambicjami kierowników projektu

Xdefiant
XDefiant

Tom Henderson na łamach portalu Insider Gaming opublikował dosyć obszerny artykuł na temat problemów, z jakimi aktualnie ma mierzyć się ekipa odpowiedzialna za XDefiant. Produkcja ta najwidoczniej ma teraz dość duże zadatki na to, aby trafić na długi czas do deweloperskiego piekła, a tym samym podzielić los Skull and Bones. Czemu jednak tak ambitny FPS ma problemy?

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Chcący zachować anonimowość deweloperzy mają być coraz bardziej zdenerwowani niewystarczającymi postępami w produkcji oraz ambicjom dyrektora projektu, który ma „kopiować Call of Duty”. Szczególnie ten drugi fakt ma wpływać na ekipę negatywnie, bo nie mają oni zbyt dużego pola do popisu z własnymi pomysłami.

Niekończąca się pogoń za Call Of Duty i dodawanie bezsensownych rzeczy zawsze psuje obecną wersję gry.

Jeden z deweloperów Ubisoftu

To zaś sprawia, że realny termin premiery XDefiant tym bardziej się oddala, im więcej nowych rzeczy chcą w niej widzieć włodarze Ubisoftu. Mamy więc do czynienia z bardzo typowym scenariuszem, gdzie wymagania zarządu przerzucane są na programistów, którzy nie zawsze są w stanie dowieźć wszystko na czas i w jak najlepszej formie.

Jedynym plusem tej sytuacji jest fakt, że grze nie grozi anulowanie, choć jest o krok o znalezienia się w niesławnym „deweloperskim piekle”. Wychodzi więc na to, że na jakiekolwiek wieści na temat najnowszego shootera Ubisoftu jeszcze sobie poczekamy. Czy będzie warto? No cóż… kiedyś się o tym przekonamy.

Źródło: Insider Gaming

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

TAGI:

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
TYLKO DO 31.12!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.