Zack Synder fanom kina akcji znany jest przede wszystkim z produkcji takich filmów jak „300” czy „Świt Żywych Trupów”. Od pewnego czasu pracuje od także nad nowym filmem z gatunku space opera zatytułowanym „Rebel Moon”. Okazuje się jednak, że nie jest to jego jedyne zajęcie, bo w ostatnim wywiadzie zdradził on, że w przyszłości możemy spodziewać się jego debiutu w branży growej.
Zack Synder współtworzy grę, która będzie uzupełnieniem jego nadchodzącego filmu
Podczas podcastu The Nerd Queens Zack Synder zdradził, że wspomaga on proces produkcyjny gry o tytule Rebel Moon, która będzie swego rodzaju uzupełnieniem nadchodzącego filmu. Mężczyzna zdradził, że zaproszenie do projektu wynikało z jego chęci, bo — jak przyznał — zawsze chciał stworzyć własną grę RPG.
Synder twierdzi, że będzie to „szalona, wciągająca, intensywna i ogromna” gra, a on sam podczas prac nad nią bawi się niezwykle dobrze.
Tym, co może zwracać szczególną uwagę, to jego słowa o „absurdalnej skali” i „kompletnie zbudowanym uniwersum”, co samo w sobie faktycznie brzmi niezwykle ciekawie.
Przeczytaj też: Gry z otwartym światem
Niestety nie wiadomo czy Rebel Moon będzie produkcją mobilną, czy tym razem Netflix dostarczy prawdziwą grę AAA dostępną na najpopularniejszych platformach takich jak PC, PlayStation czy Xbox. Synder nie zdradził również jakie studio pracuje nad tym projektem, więc jest to tym bardziej ekscytująca informacja.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.