Najnowsze dzieło Volition Inc. stara się nawiązywać do szalonych pomysłów znanych z poprzednich części serii Saints Row. Tym razem jednym z dziwactw jest umożliwienie graczom zamiany swojej postaci w… klozet.
W Saints Row można stać się sedesem
Reboot konkurenta GTA stara się oferować graczom nieco bardziej realistyczne doznania, jednocześnie cały czas czerpiąc z dziedzictwa tej szalonej serii. Pierwsze recenzje Saints Row wskazują na dość mieszane odczucia krytyków. Nie zmienia to jednak faktu, że twórcy przygotowali całą masę absurdów. Jednym z nich jest sklep o nazwie Everything’s A Million Dollars. Przybytek jest dostępny po ukończeniu wątku fabularnego, a jak wskazuje nazwa, sprzedawane w nim dobra należą do tych droższych.
W ofercie sklepu znajduje się sporo różnych przedmiotów, w które może zamienić się główny bohater. Jednym z nich jest sedes. Koszt takiej transformacji to jedynie milion dolarów. W ofercie dostępna jest również maszyna z przekąskami, czy też zwyczajny kaktus.
Zobacz też: Najlepsze soundbary do telewizora
Okazuje się, że niezależnie od jakości samego wątku fabularnego, warto przez niego przebrnąć. Niecodziennie trafia się bowiem możliwość uczestniczenia w wojnach gangów, na dodatek jako ceramiczny sedes.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.