Jakiś czas temu rozpoczęła się rozprawa, w której FTC żądało od amerykańskiego sądu wydania wstępnego nakazu blokującego przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft. Wszystkie zainteresowane strony uczestniczyły w kilkudniowych przesłuchaniach, a dziś nareszcie poznaliśmy werdykt sędziny. Wyraźnie stanęła ona w tym sporze po stronie „Zielonych”, dzięki czemu proces fuzji może postępować dalej.
Microsoft wygrał rozprawę przeciwko FTC ws. blokady przejęcia Activision Blizzard
Rozprawa pomiędzy FTC i Microsoftem trwała łącznie aż pięć dni. Finalny werdykt sędziny Coley z USA jest pozytywny dla tych drugich, odrzucając wniosek amerykańskiego regulatora o tymczasowe zablokowanie fuzji z Activision Blizzard.
Przejęcie Activision przez Microsoft zostało opisane jako największe w historii technologii. Zasługuje na kontrolę. Ta kontrola się opłaciła: Microsoft zobowiązał się na piśmie, publicznie i w sądzie do utrzymania Call of Duty na PlayStation przez 10 lat na równi z Xbox. Microsoft zawarł umowę z Nintendo, by przenieść Call of Duty na Switcha.
Zawarł też kilka umów, aby po raz pierwszy wprowadzić zawartość Activision do kilku usług gier w chmurze. Odpowiedzialność Sądu w tej sprawie jest ograniczona. Ma on zdecydować, czy pomimo tych obecnych okoliczności fuzja powinna zostać wstrzymana – a może nawet zakończona – w oczekiwaniu na rozstrzygnięcie postępowania administracyjnego FTC.
Z powodów wyjaśnionych powyżej, Sąd stwierdza, że FTC nie wykazało prawdopodobieństwa, że odniesie zwycięstwo w sprawie, w której twierdzi, że to konkretne połączenie wertykalne w tej konkretnej branży może znacznie ograniczyć konkurencję.
Wręcz przeciwnie, zgromadzone dowody wskazują na większy dostęp konsumentów do Call of Duty i innych treści Activision. Wniosek o wstępny nakaz sądowy zostaje zatem ODRZUCONY.
Oświadczenie amerykańskiego sądu w sprawie FTC vs Microsoft
Wyjaśnijmy, że zwycięstwo Microsoftu NIE oznacza zaakceptowania całej transakcji w Stanach Zjednoczonych. Do tego nadal potrzeba pozytywnej decyzji z postępowania administracyjnego. Te rozpocznie się już 2 sierpnia.
W razie wygranej regulatora sprawa stałaby w miejscu właśnie do tego dnia. Oznaczałoby to przekroczenie deadline’u dla całej umowy, który przypadał na 18 lipca. Microsoft pokonał FTC, więc teoretycznie wszystko może teraz ruszyć z miejsca.
Tak się jednak najprawdopodobniej nie stanie z powodu CMA, które zablokowało przejęcie w Wielkiej Brytanii. Na Wyspach rozprawa w tej kwestii zaplanowana jest na 28 lipca.
Teoretycznie „gigant z Redmond” może teraz zakupić Activision Blizzard z pominięciem Zjednoczonego Królestwa. Takie działanie jest z drugiej strony na tyle skomplikowane, że bardziej prawdopodobne wydaje się przedłużenie daty wygaśnięcia porozumienia pomiędzy dwoma zainteresowanymi przedsiębiorstwami. Wtedy te mogłoby obejmować dzień zakończenia procedowania całej kwestii przez Londyn.
Jeżeli chodzi o sytuację w USA, FTC może odwołać się od decyzji sądu do 15 lipca do godziny 08:59 polskiego czasu. Warto zaznaczyć, że w podobnym przypadku przejęcia Within przez Metę organizacja się na to nie zdecydowała.
Do werdyktu odniósł się już prezes Microsoftu Brad Smith. W swoim oświadczeniu na Twitterze zdradził nam, że firma jest „wdzięczna sądowi w San Francisco za tę szybką i dokładną decyzję i ma nadzieję, że inne jurysdykcje będą kontynuować prace nad terminowym rozstrzygnięciem”.
Zobacz też: Najlepsze gry skradanki
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series X w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series X w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series X w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Na koniec przypomnijmy, że fuzja Microsoftu i Activision Blizzard została rozpatrzona pozytywnie przez Komisję Europejską oraz szereg innych krajów. Jej głównymi przeciwnikami są natomiast organizacje antymonopolowe właśnie z USA i Wielkiej Brytanii.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.