Przez pewien czas w kwestii przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft nie działo się nic, przynajmniej publicznie. Dziś dowiedzieliśmy się jednak z zaufanego źródła, kiedy CMA – ostatnia duża „przeszkoda” na drodze do zaakceptowania transakcji – ma podjąć w tej sprawie decyzję. Niestety będzie ona wstępna, a na finalne rozstrzygnięcie będziemy musieli poczekać jeszcze chwilę.
CMA podejmie w przyszłym tygodniu wstępną decyzję ws. przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft
Standardowo w kwestii wiadomości na temat przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft możemy liczyć na Toma Warrena z The Verge. Jak udało się ustalić redakcji tego portalu, CMA podejmie wstępną decyzję dotyczącą sprawy już w przyszłym tygodniu.
Ponowny werdykt brytyjskiej organizacji antymonopolowej zostanie przedstawiony po ogłoszeniu przez Microsoft nowych środków zaradczych, które miałyby zaradzić zagarnięciu przez „Zielonych” zbyt dużej części sektora gier w chmurze. Chodzi o porozumienie z Ubisoftem, który po zaakceptowaniu transakcji uzyskałby licencję na strumieniowanie produkcji Activision Blizzard.
Warto zaznaczyć, że nie będzie to koniec całego postępowania. CMA ma bowiem czas na podjęcie ostatecznej decyzji do 18 października. Z drugiej strony ta wstępna da nam nieco podglądu na to, co tym razem o umowie sądzą brytyjscy urzędnicy.
Zobacz też: Laptop gamingowy do 7000 zł
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series S w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series S w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Xbox Series S w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Przypomnijmy, że pierwotnie CMA zablokowało przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft w kwietniu. Powodem były obawy o niekorzystnej dla brytyjskich graczy zmianie „szybko rozwijającego się rynku gier w chmurze”.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.