Dwa tygodnie temu Sony zdecydowało się odkryć karty i zaprezentowało światu zupełnie nowy model konsoli PS5 z odpinanym napędem. Z jednej strony zadowoliło to część graczy, którzy do tej pory wstrzymali się z zakupem sprzętu od Japończyków. Znalazły się też zauważalne głosy niezadowolenia, głównie ze względu na konieczność zakupu oddzielnej podstawki do trzymania sprzętu w pionie.
Nowe doniesienia, które pojawiły się w mediach społecznościowych, potwierdzają poniekąd, że gracze będą mieli jeszcze jeden powód do narzekań. Zdaje się on wyjątkowo poważny.
PS5 Slim może wymagać ciągłego podłączenia do sieci i to nawet jeśli podłączymy do niej napęd
Jak zauważył profil Does It Play konsole PS5 Slim (nazwa umowna) przy podłączeniu zewnętrznego napędu dysków będą wymagały połączenia z internetem. Jest to wyjątkowo dziwna decyzja, zwłaszcza że może to znacząco wpływać na konserwacje sprzętu, czy nawet naruszać pewne zasady prawa do naprawy uszkodzonej konsoli.
Wychodzi więc na to, że aby poprawnie korzystać z najnowszej wersji konsoli od Sony konieczne będzie podłączenie do internetu na czas konfiguracji akcesorium. Rzecz jasna taki stan rzeczy nie spodobał się sporej grupie komentujących zamieszczony powyżej post. W końcu brak internetu może równać się nawet brakowi dostępu do gier nawet na płytach.
Jedna z osób zauważyła, że sytuacja porównywalna jest do problemu z czasów PS3 nazywanego przez społeczność CBOMB. Wówczas to rozładowana wewnętrzna bateria doprowadzała do tego, że po wyłączeniu serwerów konsoli gracze nie mogli w ogóle uruchamiać gier, które posiadali na płytach.
Ryzyko powtórzenia tej samej sytuacji za kilka lat w przypadku PS5 jest tutaj jak najbardziej realne. Tym bardziej budzi to spore niezadowolenie wśród wielu graczy hołdujących jeszcze fizycznym wydaniom gier.
Przeczytaj też: Gry na PC
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w Media Expert NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w RTV EURO AGD
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w Media Markt
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 na Allegro
Na ten moment Sony nie odniosło się do tych informacji, jednak jeśli sprawa nabierze odpowiedniego rozgłosu, to korporacja będzie zapewne musiała wytłumaczyć się z tej dość kontrowersyjnej decyzji. Warto więc uważniej przyglądać się temu tematowi i liczyć na szybką reakcję Japończyków.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.