Sony opóźnia premiery sześciu planowanych gier-usług! Firma chce zapewnić najwyższą jakość

Dość głośnym, a zarazem kontrowersyjnym pomysłem, jaki został wysunięty przez Sony jakiś czas temu, były plany dość mocnego zwrotu firmy w stronę gier-usług. Okazało się jednak z czasem, że strategia ta nie do końca odpowiadała niektórym studiom należącym do producenta PlayStation, głównie przez wzgląd na nieco inne doświadczenia związane z tworzeniem gier.

To zaś zaczęło generować pewne problemy, czego efektem były pogłoski o tarapatach projektu The Last of Us Factions. Korporacja postanowiła zareagować na ten kryzys i wprowadzić kilka zmian w swojej polityce.

Sony nie rezygnuje z gier-usług, ale część z nich musi być opóźniona

Dyrektor finansowy i operacyjny Sony — Hiroki Totoki — potwierdził, że w wyniku przeprowadzonego przeglądu portfolio studiów, niektóre gry usługi tworzone przez studia podległe korporacji zostały opóźnione. Głównym tego powodem jest potrzeba zapewnienia jak najlepszej ich jakości, aby zadowalały one graczy przez długi czas.

Analizujemy to… Staramy się jak najbardziej, aby [te gry] cieszyły się i lubiły graczy przez długi czas. Z 12 tytułów, sześć zostanie wydanych do roku finansowego 2025 – taki jest nasz obecny plan. Jeśli chodzi o pozostałe sześć tytułów, wciąż nad tym pracujemy.

Hiroki Totoki

W efekcie tego z początkowych 12 tytułów sześć z nich zostanie wydanych do roku finansowego 2025, a przyszłość pozostałych nadal jest analizowana, a korporacja pracuje nad ich poprawą.

To jest całkowita liczba tytułów na żywo i dla wielu graczy, a w perspektywie średnio- i długoterminowej chcemy [wypromować] tego rodzaju usługi i to jest niezmieniona polityka firmy. To nie jest tak, że trzymamy się pewnych tytułów, ale jakość gry powinna być najważniejsza.

Hiroki Totoki

Nie bez znaczenia w całej tej sytuacji są zapewne ostatnie zwolnienia, które dotknęły wszystkie większe studia należące do Sony. W tym przypadku oberwało się m.in. Bungie, gdzie z pracą pożegnało się przeszło 100 pracowników, a powodem tego miały być rozczarowujące przychody gier-usług.

Przeczytaj też: Najlepsze tanie gry na Steam

Najwidoczniej producent PlayStation nadal upatruje w grach-usługach swojej przyszłości, jednak zdaje sobie sprawę, że od ich jakości zależeć będą generowane przychody. Z drugiej strony, spora część graczy niezbyt cieszy się na tego rodzaju doniesienia, bo zdecydowanie bardziej wolałaby mocniejszy nacisk na gry dla jednego gracza. W tym przypadku jednak bardziej od preferencji grających liczą się zyski, co też niezbyt dobrze świadczy o obecnym stanie całej branży.