Adrian Chmielarz nie zagra w Atomic Heart. Deweloper zajął jasne stanowisko na temat rosyjskiej produkcji

Atomic Heart

Adrian Chmielarz jest jedną z najbardziej zasłużonych osób dla polskiego rynku gier. Znany deweloper wypowiedział się ostatnio na temat Atomic Heart. W nitce wpisów na Twitterze wyjaśnił swoim obserwującym, dlaczego nie zamierza kupić produkcji tworzonej przez rosyjskie studio Mundfish.

Adrian Chmielarz nie kupi Atomic Heart

Adrian Chmielarz rozpoczął swoją serię wpisów na Twitterze o Atomic Heart od prostego stwierdzenia, że „nadal nie kupi tej gry”. Następnie przeszedł do wyjaśnienia swojej decyzji obserwującym go fanom.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Według rodzimego dewelopera bojkot Atomic Heart z samego powodu nawiązania fabuły produkcji do czasów ZSRR nie jest tym samym, co sprzeciw wobec tytułów gloryfikujących nazizm. Tezę uargumentował wspólnym zdjęciem amerykańskich i radzieckich astronautów. Zaznaczył też, że jest Polakiem, a wszyscy znają podejście naszego narodu do sowieckiej Rosji.

Co więcej, Chmielarz podkreślił, że bez znania konkretów dotyczących fabuły nie da się określić, że gra gloryfikuje cokolwiek. Z drugiej strony dyrektor kreatywny The Astronauts stwierdził także, że w całym sporze o Atomic Heart nie chodzi o wojny ideologiczne, a o realny konflikt zbrojny z całymi jego przykrymi konsekwencjami. Miał tu oczywiście na myśli rosyjską agresję na Ukrainę.

I właśnie m.in. z powodu konfliktu wywołanego przez Rosjan Adrian Chmielarz nie zamierza kupować Atomic Heart. Polski twórca gier wskazuje tutaj na niektórych podejrzanych inwestorów i niejasne miejsce trafiania zysków studia Mundfish. Przypomnijmy w tym miejscu, że rosyjscy deweloperzy zostali też oskarżeni w jednym z raportów o dostarczanie danych służbom oraz urzędom swojego kraju.

Chmielarz napisał również, że być może Rosjanie odpowiedzialni za Atomic Heart są ogólnie miłymi ludźmi ograniczonymi przez cenzurę, ale będzie się nad tym zastanawiał „jak tylko ukraińscy ojcowie i matki oraz synowie i córki przestaną ginąć od rosyjskich kul”.

Polak akcentuje też typowo growe problemy Atomic Heart. Jego zdaniem produkcja wygląda fenomenalnie, ale jest albo bardzo krótka, albo mocno najeżona błędami. Argumentuje swoją opinię faktem, że aktywny rozwój tytułu trwał 5 lat, a Mundfish liczy obecnie 80 osób.

Mówiąc wprost: to graniczące z niemożliwością, że #AtomicHeart jest tym, czym się wydaje. Stosunkowo mały zespół niedoświadczonych deweloperów zawstydza większość zachodnich twórców AAA swoją oszałamiającą przygodą akcji, to brzmi zbyt dobrze, by było prawdziwe.

Adrian Chmielarz

Zobacz też: Najlepsze darmowe gry na Steam

Atomic Heart pojawi się na rynku już 21 lutego 2023 roku. Gra będzie dostępna na PC, PS4, PS5, Xboxa One i Xboxa Series X|S. Od momentu premiery pojawi się także w bibliotece Xbox Game Pass.

O autorze
Adrian Witczak
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Fan gier strategicznych, akcji i RPG. Swoje pierwsze kroki z grami stawiał przy PS2 i PC, obecnie preferuje bardziej platformy "Zielonych".

Liczba wpisów: 2701 (w redakcji od 17.11.2022)

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
TYLKO DO 31.12!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.