Największy samolot świata pojawi się w Microsoft Flight Simulator. Rok temu zniszczyli go Rosjanie

Microsoft Flight Simulator

Zbudowany na Ukrainie Antonov An-225 Mrija pojawi się w symulatorze lotniczym Microsoft Flight Simulator. Firma chce w ten sposób upamiętnić dzień jego zniszczenia przez rosyjskie wojska podczas ich inwazji na naszego wschodniego sąsiada. Samolot będzie częścią płatnego dodatku, z którego dochód zostanie przekazany Antonovi i Ukrainie.

REKLAMA

Antonov An-225 Mrija w Microsoft Flight Simulator

ДП «АНТОНОВ» та корпорація @Microsoft уклали ліцензійний договір на право використання марки #Ан225 «Мрія» в новій версії продукту @MSFSofficial – Microsoft Flight Simulator.

Детальніше – https://t.co/rO2PXokzgM pic.twitter.com/Fptwr09TQi

— ANTONOV Company 🇺🇦 (@AntonovCompany) February 2, 2023

ДП «АНТОНОВ» та корпорація @Microsoft уклали ліцензійний договір на право використання марки #Ан225 «Мрія» в новій версії продукту @MSFSofficial – Microsoft Flight Simulator.

Детальніше – https://t.co/rO2PXokzgM pic.twitter.com/Fptwr09TQi

— ANTONOV Company 🇺🇦 (@AntonovCompany) February 2, 2023

Antonov An-225 Mrija został wyprodukowany z myślą o wsparciu radzieckiego programu kosmicznego. Plany zakładały powstanie całej gamy tego typu maszyn, ale przed rozpadem ZSRR zdołano wyprodukować tylko jeden egzemplarz. Samolot został ostatecznie zniszczony 27 lutego podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Teraz pamiątka po największym samolocie świata zostanie zachowana także w Microsoft Flight Simulator. Stalowy gigant pojawi się w grze w rocznicę swojego zniszczenia i będzie częścią płatnego dodatku. Co warte podkreślenia, wszystkie dochody z jego sprzedaży zostaną przekazane Antonovi i Ukrainie.

Zobacz też: Klawiatura mechaniczna do 100 zł – najlepsze modele

Ostatni lot Mriji z realnego świata polegał na dostarczeniu testów na koronawirusa do Danii. Później samolot powrócił na lotnisko pod Kijowem, gdzie ostatecznie nie przetrwał jednego z ataków. W przyszłości zakłada się natomiast budowę nowego An-225.

REKLAMA
Chcesz być na bieżąco? Obserwuj XGP.pl w Google News!

Niektóre odnośniki w niniejszej publikacji to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz rozwój portalu.

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

REKLAMA
Zobacz jak oszczędzić na abonamencie!