Temat cen gier wideo regularnie powraca na łamy branżowych mediów. Uwagę na rosnące koszta produkcji zwracał nie tylko szef Take-Two, a również prezes Capcomu czy dyrektor generalny Saber Interactive. Konieczność pochylenia się nad kwestią podwyżek popiera także dyrektor wydawniczy Larian Studios. W serii najnowszych wpisów na portalu X stwierdził, że Baldurs’s Gate 3 został wyceniony poniżej realnej wartości, ale nie należy oczekiwać podobnego działania ze strony innych wydawców.
Wyższe ceny gier mają być nieuniknione. Bez nich nie uda się tworzyć dopracowanych tytułów
Kilka dni temu Michael Douse z Larian Studios skomentował aktualną wycenę gier AAA, nawiązując przy tym do powszechnie krytykowanej najbogatszej edycji Star Wars Outlaws.
Według Douse’a wszyscy wydawcy mają cierpliwie czekać, aż Take-Two jako pierwsze przekroczy dotychczasową barierę 70$ przy okazji premiery GTA 6.
Dzisiaj dyrektor wydawniczy belgijskiego studia postanowił wyjaśnić swój punkt widzenia.
Chodziło mi o to, że być może gry za 70-80 dolarów, które działają prawidłowo i mają odpowiednią zawartość, są lepsze niż zabugowane i wtórne gów***ne produkcje z badziewnymi skinami za 120 dolarów. Te drugie istnieją, ponieważ tych pierwszych nie ma.
Michael Douse
Douse podkreśla, że lwią część kosztów produkcji stanowią wynagrodzenia dla deweloperów. Twórcy gier AAA mają podążać za bieżącymi trendami, aby zminimalizować ryzyko związane z nietrafieniem w gust odbiorców, a co za tym idzie ze słabą sprzedażą.
Jeżeli naprawdę chcecie angażującego i bardzo dopracowanego doświadczenia premium to (za wyjątkiem paru tytułów) nie da się tego uzyskać przy stosowaniu zachowawczej, unikającej ryzyka strategii nastawionej na walkę z inflacją.
Michael Douse
Pisząc o wyjątkach, Douse bez wątpienia miał na myśli Baldur’s Gate 3. Co ciekawe, najnowsze „Wrota Baldura” zostały wycenione poniżej realnej wartości, ponieważ deweloperzy mocno wierzyli w sukces produkcji. Nie należy oczekiwać, że pozostali wydawcy pójdą śladami Larian Studios.
Chcę dobrych gier, wściekam się na złe gry. Wyceniłem Divinity: Original Sin II i Baldur’s Gate 3 poniżej ich wartości, ponieważ biorę pod uwagę koszty życia ludzi oraz wierzyłem, że to się nam zwróci. Powtórzę: wierzyłem. Nie jestem więc „białym kołnierzykiem” zdzierającym z ludzi pieniądze.
Michael Douse
- Sprawdź aktualne ceny Baldur's Gate 3 w G2A NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Baldur's Gate 3 w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Baldur's Gate 3 w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Baldur's Gate 3 w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Widmo podwyżek cen wzbudza wśród miłośników gamingu wiele kontrowersji. Niestety, nikt nie zagwarantuje graczom, że podniesione ceny będą miały bezpośrednie przełożenie na lepszą jakość tytułów AAA. Co sądzicie o argumentach Michaela Douse’a? Podzielcie się przemyśleniami w komentarzach!
Źródło: Metro
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.