Niezależność Bungie zagrożona! Sony może w pełni przejąć studio ze względu na wyniki finansowe

W Bungie ostatnimi czasy naprawdę nie dzieje się najlepiej. W październiku przez studio twórców Destiny 2 przewinęła się poważna fala zwolnień, co ostatecznie poskutkowało utratą zaufania społeczności graczy. W obliczu tych wszystkich problemów niezależna pozycja deweloperów w strukturach Sony jest mocno zagrożona.

Bungie stoi w obliczu utraty niezależności na rzecz Sony

Warto w tym miejscu podkreślić, że przejęcie przez Sony studia Bungie w 2022 roku nie wiązało się w żaden sposób z utratą zależności przez twórców Destiny 2. Do tej pory deweloperzy działali niezależnie, mając przy tym możliwość publikowania gier wedle własnego uznania.

Okazuje się jednak, że aktualnie studio stoi w obliczu utraty tych przywilejów, a jest to spowodowane sporymi problemami finansowymi i organizacyjnymi. Dalsze losy niezależności są uzależnione od osiągnięcia przez Bungie określonych wyników finansowych.

W przypadku niedotrzymania ich Sony może po prostu rozwiązać zarząd i wcielić studio w swoje struktury. Jest to o tyle istotne, że aktualne wyniki firmy są o 45% niższe, niż prognozowano i nie trzeba tutaj tłumaczyć, że taki stan rzeczy jest po prostu dla deweloperów bardzo zły.

Z tego właśnie powodu Bungie zaczęło dość mocno szukać oszczędności, a te widoczne są właśnie w ostatnich zwolnieniach. Poza tym zarząd postanowił zmniejszyć budżety na podróże, zrezygnować z premii urlopowych i innych świadczeń.

To naturalnie niezbyt dobrze wpłynęło na morale zatrudnionych pracowników, którzy dość mocno odczuwają „nowe porządki”. Do tego dochodzi kwestia kolejnych zwolnień, co jeszcze bardziej potęguje negatywne nastroje.

Przeczytaj też: Gry podobne do Cyberpunk 2077

Sytuacja twórców Destiny 2 jest nie do pozazdroszczenia, bo potencjalna utrata niezależności nie jest czymś, czego spodziewano się przy okazji przejęcia rok w zeszłym roku. Wszystko zapewne uzależnione będzie od sprzedaży dodatku (o ironio) The Final Shape. Na razie jednak jego premiera została opóźniona, a to nie napawa optymizmem.

Źródło: VGC