Diablo 3 zadebiutowało spory kawałek czasu temu, bo w 2012 roku. Po latach gra jest odbierana dosyć dobrze, ale na początku sporo głosów twierdziło, że zbytnio odstaje od całej serii. Co ciekawe początkowo mogła ona wyglądać zgoła inaczej – bardziej w stylu wydanego wczoraj Diablo 4, którego przecież chwali się za swego rodzaju powrót do korzeni.
Diablo 3 niczym Diablo 4. Oryginalny pomysł zakładał połączenie RPG i MMO
Diablo 3 było początkowo tworzone dawno temu przez nieistniejące już studio Blizzard North. Jak możemy przeczytać po latach, oryginalny koncept gry mocno przypominał wtedy Diablo 4.
Miało to być skrzyżowanie gry RPG i MMO, a więc nadal z perspektywy ARPG, ale w środowisku dla wielu graczy. Chcieliśmy, by gra przypominała bardziej prawdziwy świat niż lokację, którą się odwiedza. Zobaczylibyśmy innych ludzi i innych poszukiwaczy przygód, którzy robiliby różne rzeczy, moglibyśmy połączyć siły i pracować razem lub pójść w swoją stronę. Założeniem było posiadanie tysięcy innych graczy w tym samym świecie, co ty, co czyniło go bardziej miejscem.
David Brevik, były prezes Blizzard North
Co powyższy opis ma wspólnego z najnowszą produkcją Blizzarda? Chociażby publiczne klany, regularnie pojawiających się bossów czy też serwer, w którym losy graczy regularnie się krzyżują – są to elementy, które najbardziej znamy właśnie z tytułów online.
Duży wpływ na Diablo 3 miał mieć wtedy EverQuest, w którego zagrywało się wielu pracowników Blizzard North. Projekt tego MMO opiewał o kontrastowanie kolorowego otoczenia z niezwykle popularnymi w tamtym czasie mrocznym fantasy. Co więcej, gra była dystrybuowana w modelu subskrypcyjnym i oferowała wiele różnych grywalnych klas oraz ras postaci.
Powyższych pomysłów nie udało się zrealizować z powodu Vivendi, czyli firmy, do której w tamtym czasie należał Blizzard. W 2002 roku została ona zmuszona do reorganizacji w celu uniknięcia bankructwa, ale rok później i tak już po raz drugi z rzędu odnotowała największą stratę korporacyjną w historii Francji.
Wtedy Diablo 3 było już ukończone w połowie. Ze względu na zawirowania i konflikty z firmą-matką, pracownicy Blizzard North postanowili jednak złożyć wypowiedzenia, a część z nich znalazła schronienie w nowopowstałym z tej okazji Flagship Studios. Finalnie oddział przestał istnieć w 2005 roku.
Blizzard Entertainment zapowiedział z kolei Diablo 3 dopiero w 2008 roku podczas Blizzard Worldwide Invitational. Gra pojawiła się na rynku w 2012 roku i naturalnie jej wygląd nie przypominał już tego, co planowano dekadę wcześniej. Usunięto więc elementy społecznościowego MMO, a „wspólny” świat zastąpiono elementami znanymi z produkcji kooperacyjnych.
Zobacz też: Gry dla jednego gracza
- Sprawdź aktualne ceny Diablo 4 w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Diablo 4 w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Diablo 4 w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Koniec końców Brevik nie żałuje jednak decyzji, które podjął przed laty. Jak sam powiedział, myślał wtedy, że w końcu był „wierny sobie”, zamiast „kłaniać się kierownictwu”.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.