Diablo 4 jeszcze raz otrzyma otwartą betę! Tym razem gracze przetestują serwery Blizzarda

Wczorajszego dnia Blizzard jednym wpisem wywołał masę spekulacji związanych z rzekomą dodatkową turą otwartych beta-testów Diablo 4, których domagał się wręcz jeden z fanów serii na Twitterze. Wówczas twórcy stwierdzili, że „da się to zorganizować”, a to ponownie rozgrzało społeczność skupioną wokół tego IP. Okazuje się, że firma nie rzucała słów na wiatr, bo podczas wieczornego wydarzenia zapowiedziana została jeszcze jedna tura otwartych testów!

Blizzard zaprasza graczy na majowe testy „Server Slam” Diablo 4

Blizzard ogłosił wczoraj, że w dniach 12-14 maja 2023 roku otwarta zostanie dodatkowa tura beta-testów Diablo 4, która dostępna będzie dla wszystkich zainteresowanych graczy. Zgodnie ze słowami reżysera gry głównym celem tej inicjatywy jest przede wszystkim „złamanie serwerów”, czyli, innymi słowy, przetestowanie ich gotowości na czerwcową premierę.

W trakcie tego majowego weekendu zainteresowane osoby będą miały do wyboru wszystkie pięć klas, do rozegrania będzie — podobnie jak w marcu — prolog oraz pierwszy akt, a maksymalnie będzie można awansować na 20 poziom doświadczenia. Jednocześnie podczas zabawy widoczne będą te zmiany, które Blizzard postanowił wprowadzić na podstawie feedbacku zebranego w trakcie ostatnich testów.

Co ciekawe, Blizzard przewidział także całkiem ciekawe nagrody, dla wszystkich, którzy postanowią wziąć udział w tym „wielkim teście serwerów”. Jedna z nagród przyznawana będzie osiągnięcie 20 poziomu doświadczenia, druga zaś za zabicie Ashavy mając właśnie wspomniany już maksymalny poziom.

Przeczytaj też: Mody do FS 19

Jest to całkiem interesujące podejście ze strony twórców, którzy ewidentnie chcą doprowadzić swoje dzieło do jak najlepszego stanu. Troska o aspekt sieciowy może tym bardziej cieszyć, że Blizzard często przy okazji premier swoich produkcji miewał problemy z przeciążonymi serwerami. Pozostaje mieć nadzieję, że majowe testy sprawią, że czerwcowa premiera Diablo 4 wolna będzie od tych wątpliwych „atrakcji”.