Na premierze Diablo 4 się nie skończy. Deweloperzy dziękują za zaufanie i obiecują rozwój gry

Oficjalna premiera Diablo 4 już za nami, a Blizzard może mówić o naprawdę sporym sukcesie, bo — zgodnie z najnowszymi danymi — jest to najlepiej sprzedająca się gra w historii firmy. Przy okazji tego dwóch czołowych dla produkcji deweloperów — Rod Fergusson oraz Joe Shely — postanowili wystosować do graczy krótką wiadomość. Poza podziękowaniami dowiedzieliśmy się nieco więcej na temat planów studia wobec swojego najnowszego hitu.

Twórcy Diablo 4 dziękują graczom za wsparcie podczas tworzenia gry

W krótkiej, aczkolwiek treściwej wiadomości dyrektor generalny projektu oraz reżyser gry przede wszystkim potwierdzili, że „wrota piekieł zostały otwarte”, a śmiałkowie mogą ruszać do znanego sobie świata Sanktuarium. Deweloperzy podkreślili jaką ewolucję przeszła marka oraz to, jak rozwinięte jest Diablo 4.

Oczywiście w materiale nie zabrakło podziękowań dla graczy, za to, że wierzyli w twórców i wspierali ich w tym procesie produkcyjnym, który bez wątpienia nie należał do najłatwiejszych.

Przy tym wszystkim Rod Fergusson dał do zrozumienia graczom, że premiera Diablo 4 to dopiero początek i ponownie potwierdził, że gra będzie systematycznie rozwijana.

Przeczytaj też: Ranking słuchawek bezprzewodowych nausznych

Nie da się ukryć, że Blizzard potrzebował tak dobrej premiery, aby udowodnić szerszej publiczności, że problemy z jakimi mierzyło się studio w ostatnich latach to przeszłość. Najwidoczniej udała się im ta sztuka i teraz pozostaje mieć nadzieję, że utrzymają dobrą passę jak najdłużej.