DLC w Dying Light 2 nie zabiorą nas w kosmos – żartuje Techland, podając szczegóły o dodatkach

Sprzedaż Dying Light 2 zadowoliła Techland, który już pewien czas temu oznajmił, że ma zamiar dbać o popremierową zawartość dla swojego oczka w głowie przez minimum 5 lat. Pierwsze z dwóch planowanych fabularnych rozszerzeń ukaże się na rynku jeszcze w tym roku. Jeden z twórców postanowił zdradzić co nieco na jego temat.

DLC fabularne do Dying Light 2 przedstawi nowe historie w Villedorze

Tymon Smektała, główny projektant Dying Light 2, w rozmowie z redakcją VG247 żartobliwie przyznał, że Dying Light 2 nie zabierze nas w kosmos – firma nie wpadła na aż tak szalone pomysły. Techlandowi natomiast zależy na podkreśleniu wagi Villedoru, czyli miasta, które mogliśmy zwiedzić w skórze Aidena. Będzie to możliwe m.in. poprzez dodanie nowych, niesprawdzonych jeszcze przez graczy lokalizacji umieszczonych chociażby na obrzeżach miasta.

Nadchodzący dodatek ma być w pewien sposób powiązany z tym, co dzieje się w wyżej wymienionym obszarze – Smektała prawdopodobnie miał tutaj na myśli uzupełnianie wiedzy nabytej już podczas ogrywania podstawowej wersji produkcji. Bazując na wypowiedzi polskiego dewelopera, podobna taktyka zostanie obrana w drugim fabularnym rozszerzeniu, które również będzie umiejscowione w okolicy obszaru The City.

Sprawdź także: Techland pracuje nad całkowicie nową marką!

Przypomnijmy, że nadchodzące DLC do Dying Light 2 ma zadebiutować nie wcześniej niż we wrześniu 2022 roku. Nie będzie ono kontynuowało historii Aidena, bowiem rozegra się przed zakończeniem przygody z podstawki. Można więc z góry założyć, że w rozszerzeniu znajdziemy wiele nawiązań do głównej historii Aidena.