Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Nintendo próbuje zablokować debiut emulatora Dolphin na Steamie. Wygląda na to, że groźba pozwów sądowych nie wzbudziła strachu w zespole odpowiedzialnym za podobną aplikację Yuzu, która umożliwia uruchamianie gier ze Switcha na „blaszakach”. Dzisiaj dowidzieliśmy się bowiem, że ów emulator trafił też na urządzenia z Androidem.
Emulator Nintendo Switch na Androida – aplikacja Yuzu już dostępna
Wczoraj na swoim kanale Discord zespół odpowiedzialny za emulator Yuzu ogłosił, że jest on już dostępny dla smartfonów z systemem Android. W początkowej fazie rozwoju mobilnego wydania twórcy koncentrują się na kompatybilności oraz wydajności gier. Ze względu na różnice w architekturze ARM, niektóre funkcje są niedostępne, ale właściciele zapewniają, że wkrótce pojawią się one również na smartfonach z „Zielonym Robocikiem”.
Pierwsza wersja (Yuzu na Androida) została celowo ograniczona do minimum, abyśmy mogli skupić się na poprawkach wydajności i stabilności. Jak wspomnieliśmy wcześniej, czujemy się zobowiązani do zrównania się z wersją PC, ale spodziewamy się, że proces będzie powolny i nie wydarzy się to natychmiast.
Zgodnie z tradycją „pecetowego” odpowiednika, Yuzu na Androida można pobrać za darmo lub zapłacić za wersję Early Access. Aplikacja w formie wczesnego dostępu została wyceniona w Google Play na 25,99 zł i oferuje dostęp do największych poprawek w pierwszej kolejności.
Przeczytaj też: Najlepsze gry singleplayer
- Sprawdź aktualne ceny Nintendo Switch OLED w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Nintendo Switch OLED w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Nintendo Switch OLED w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Twórcy zalecają uruchamianie aplikacji Yuzu na mocnych smartfonach, wyposażonych np. w układy Qualcomm Snapdragon 865 z procesorem graficznym Adreno 650. Pamięć operacyjna jest równie ważna, ponieważ emulator wykorzysta nawet do 8 GB RAM-u.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.