Studio Frogwares przygotowuje się do nadchodzącej premiery Sherlock Holmes The Awakened, czyli produkcji, która trafi do rąk graczy już za około dwa tygodnie. Deweloperzy jednak nie zamierzają się zatrzymywać i już teraz pracują nad zupełnie nowym projektem. Na razie nie wiadomo zbyt wiele, jednak twórcy zapewniają, że będzie mrocznie.
Frogwares tworząc nowy projekt chce wykorzystać swoje doświadczenia z wojny na Ukrainie
W ostatnich wywiadach twórcy ze studia Frogwares zaczęli opowiadać o swoim najnowszym projekcie, nad którym rozpoczęli pracę. W założeniach ma to być horror z otwartym światem, który będzie „bardziej niepokojący i mroczny” niż jakikolwiek wcześniejszy tytuł wydany przez to studio.
Powodem wybrania właśnie „mroczniejszych tonów” jako głównego motywu nowej gry, jest przede wszystkim trwająca od ponad roku wojna na Ukrainie.
Podejdziemy do projektu ze znacznie ciemniejszego miejsca i sposobu myślenia, ponieważ nasze doświadczenia i wiedza były pod silnym wpływem aktywnego zagrożenia wojną i unicestwieniem. Można śmiało powiedzieć, że te emocje zostaną jeszcze bardziej przeniesione na historie naszych przyszłych gier.
Sergey Oganesyan — szef działu wydawniczego w Frogwares
Przeczytaj też: Tani PS Plus
- Sprawdź aktualne ceny Sherlock Holmes The Awakened w G2A NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny Sherlock Holmes The Awakened w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Sherlock Holmes The Awakened w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Sherlock Holmes The Awakened w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Niestety na ten moment są to jedyne informacje, jakie deweloperzy z Frogwares przekazali, lecz pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłości usłyszymy więcej informacji na temat tego projektu. Oczekiwanie to zapewne umili wspomniany Sherlock Holmes The Awakened, który zadebiutuje już 11 kwietnia 2023 roku na PC, PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series X|S.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.