Podczas niedawnego Xbox Game Showcase 2024 mieliśmy okazję obejrzeć pierwszy trailer Gears of War E-Day. Po premierze materiału w sieci pojawiły się wypowiedzi sugerujące, że zaprezentowane sceny były generowane w czasie rzeczywistym, a deweloperzy jedynie nagrali przygotowaną sekwencję. Niestety, szybko okazało się, że zwiastun prerenderowano na Unreal Engine 5.
Gears of War E-Day nie zaoferuje oprawy graficznej rodem z trailera
Na wstępie warto przypomnieć, że przyczyną nieporozumienia była wypowiedź Jamira Blanco, jednego z pracowników Blizzarda.
W usuniętym już wpisie Blanco przekonywał, że trailer Gear of War E-Day to prawdziwy pokaz możliwości Unreal Engine 5. Silnik miał generować obraz „na bieżąco”, a więc działać tak, jakbyśmy właśnie uruchomili grę.
Wypowiedź dewelopera pobudziła wyobraźnię wielu osób, które zaczęły spekulować na temat ogromnego postępu graficznego, jaki mogą zaoferować nowe Gearsy. Rzeczywistość okazała się nieco bardziej skomplikowana.
- Sprawdź aktualne ceny Gears 5 w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Gears 5 w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Gears 5 w GAMIVO 5% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Gears 5 w Kinguin 7% taniej z kodem XGPPL7 skopiujPrzejdź do sklepu
O ile autorzy zwiastuna zrezygnowali z oprogramowania CGI na rzecz Unreal Engine 5, tak całość została uprzednio prerenderowana, a gracze nie mają podstaw, by oczekiwać podobnych widoków w trakcie rozgrywki.
Trailer Gears of War: E-Day jest owocem współpracy The Coalition, Blur Studios oraz Gnet i został stworzony z wykorzystaniem prawdziwych modeli, tekstur oraz elementów otoczenia w Unreal Engine 5. Nie został nagrany w czasie rzeczywistym, jak niektórzy mogli sugerować.
The Coalition
Źródło: Gamespot
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.