Ghostwire Tokyo nie porywa wydajnością na Xboxach. Analizy i recenzje punktują problemy gry

Ghostwire Tokyo

Dzisiaj do usługi Xbox Game Pass trafiła całkiem ciekawa, a zarazem długo wyczekiwana produkcja, czyli Ghostwire Tokyo. Wraz z tym debiutem w sieci zaczęły pojawiać się pierwsze recenzje oraz analizy, badające jak „były ex” z PlayStation 5 radzi sobie na konsolach od Microsoftu. Materiały te jasno pokazują, że produkcja ta na Xboxach mierzy się z pewnymi problemami; głównie związanymi z wydajnością.

Ghostwire Tokyo ma problemy z utrzymaniem stabilnej wydajności na konsolach Xbox Series X

Ghostwire Tokyo — porównanie wydajności na konsolach Xbox Series X|S i PS5

Według recenzji Jesse’go „Doncabesa” Norrisa opublikowanej na portalu Xbox Era Ghotswire Tokyo na konsoli Xbox Series X odznaczała się „fatalną wydajnością” na prawie wszystkich dostępnych ustawieniach graficznych.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■

Podobnego zdania jest dziennikarz serwisu Windows Central — Jez Corden — który podkreśla, że nawet w trybie wydajności produkcja zalicza spadki z 60 do około 30 kl./s. Opcje graficzne ustawione na jakość mają zaś wprowadzać „oszałamiające opóźnienia”, które sprawiają, że gra staje się rzekomo niegrywalna.

Doniesienia te zostały w pewnym stopniu potwierdzone w materiale opublikowanym przez kanał ElAnalistaDeBits (wideo powyżej). Film pokazuje, że faktycznie Ghostwire Tokyo na Xbox Series X działa widocznie mniej stabilnie, a liczba fpsów niekiedy drastycznie spada.

Przeczytaj też: Gry podobne do Minecraft

Takie informacje oczywiście nie są niczym pożądanym, jednak warto przypomnieć, iż Ghostwire Tokyo przy okazji swojej premiery na PS5 i PC również mierzyło się z podobnymi problemami. Ostatecznie po kilku aktualizacjach produkcja od Tango Gameworks osiągnęła docelową wydajność. Pozostaje mieć więc nadzieję, że i w przypadku konsol Xbox deweloperzy doprowadzą grę do oczekiwanego stanu.

O autorze
Przemysław Paterek
Redaktor działów Newsy & Promocje | Recenzent

Swoją przygodę z grami zaczynał od Mario Tennis na Gameboya Color. Wielki fan RPG-ów i strategii. Średnio co kilka miesięcy musi przejść od nowa Gothica. Zobacz więcej...

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
TYLKO DO 31.12!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.