Sony ostatnio ewidentnie nie jest w stanie rozczytać nastrojów graczy albo ma je w zupełnym poważaniu. Afera, jaką wywołał wymóg łączenia kont Steam z PSN w przypadku wersji Helldivers 2 na komputerach osobistych sprawiła, że po dziś dzień gra ta nie odzyskała swojej wcześniejszej bazy graczy. Z powodu tak absurdalnego wymogu, wydane niedawno na PC Ghost of Tsushima jest od początku niedostępne w około 180 krajach na całym świecie. Okazuje się jednak, że Japończycy niespecjalnie się tym przejmują i dwie kolejne gry od PS Studios, które trafią na PC, także będą posiadać ten irytujący wymóg…
Sony znowu wymaga łączenia kont Steam na PC w przypadku portów Until Dawn i God of War Ragnarok
Zgodnie z informacjami, które pojawiły się na oficjalnym blogu PlayStation zarówno God of War Ragnarok, jak i nadchodzący Until Dawn będą wymagać od graczy na PC łączenia swoich kont Steam z platformą PSN. Jest to zupełnie niezrozumiałe, zwłaszcza że takie przygody Kratosa są typowym przedstawicielem gier single-player bez żadnych opcji sieciowych.
O ile dla części graczy będzie to po prostu uciążliwy wymóg, który niespecjalnie wpłynie na ich doświadczenia płynące z zabawy, tak dla mieszkańców około 180 krajów, gdzie usługi PSN nie ma, oznacza to tylko jedno — brak możliwości kupna. Jak można się było spodziewać, wiele osób zareagowało na to wyjątkowo negatywnie.
Nie ma co się dziwić, wszakże z powodu jednej i to całkowicie niezrozumiałej decyzji zarządu, miliony graczy zostaje pozbawiona możliwości poznania gry. Co ciekawe — samo Sony pozbawia się całkiem ładnych sum pieniędzy ze sprzedaży swoich portów.
- Sprawdź aktualne ceny God Of War Ragnarok w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny God Of War Ragnarok w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny God Of War Ragnarok w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Jakkolwiek absurdalnie by to nie brzmiało, tak Sony najwidoczniej nie chce pochylić się nad zyskami, jakie mogłoby osiągnąć na rzecz jednego wymogu łączenia kont PSN. Może gdyby producent konsol odczuł bardziej skutki bojkotu graczy, to zmieniłby swoje podejście i postawił na bardziej prokonsumenckie rozwiązania? Już raz udowodniono, że presja ma sens, więc czemu tym razem miałoby się nie udać?
Źródło: gamingbolt.com
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.