Wyłączenie Google Stadia generuje ogromne problemy — deweloperzy w szoku, a gracze martwią się o zapisy

Google Stadia

Wczorajszy komunikat ogłaszający nadchodzące wyłączenie usługi Google Stadia dla wielu osób nie był szczególną niespodzianką. Gamingowa usługa amerykańskiej korporacji ostatecznie nie spełniła oczekiwań włodarzy i na początku 2023 roku zakończy swój żywot. Okazuje się, że decyzja ta nie spodobała się zarówno deweloperom, jak i niektórym graczom.

REKLAMA

Google nie poinformowało deweloperów o zamknięciu Stadii, a gracze boją się utraty zapisów

OH BOY VERY HAPPY TO SEE MONTHS OF MY WORK GOING IN THE BIN AGAIN.

I SURE DO LOVE GAME DEVELOPMENT.https://t.co/DUpBtof8tp

— Simon Roth (@SimoRoth) September 29, 2022

OH BOY VERY HAPPY TO SEE MONTHS OF MY WORK GOING IN THE BIN AGAIN.

I SURE DO LOVE GAME DEVELOPMENT.https://t.co/DUpBtof8tp

— Simon Roth (@SimoRoth) September 29, 2022

Na krótko po pojawieniu się oficjalnego komunikatu niektórzy mniejsi deweloperzy przyznali na swoich mediach społecznościowych, że nie zostali wcześniej poinformowani o zamiarach Google’a. Simon Roth — główny deweloper produkcji Maia stwierdził nawet, że miesiące jego pracy nad nową produkcją znów poszły „do kosza”. Mężczyzna w dalszej części swojego wątku na Twitterze udostępnił zrzut ekranu pokazujący, że nawet osoby pracujące przy obsłudze Stadii dowiedziały się o całej sprawie zaledwie trzy godziny przed jej oficjalnym ogłoszeniem.

Zamknięcie tej usługi wzbudziło również obawy wśród graczy, zwłaszcza tych, którzy obecnie korzystają z niej grając w Cyberpunka 2077. Założyli oni nawet na Reddicie zbiorczy wątek, w którym kierują prośby do CD Projekt RED o udostępnienie możliwości zapisu stanu gry w chmurze. Opcja ta pojawiła się co prawda wraz z aktualizacją 1.6, jednak działa ona na dość ograniczonych zasadach, a co najważniejsze funkcja ta nie jest dostępna na Stadii. Część użytkowników zaznacza, że istnieje możliwość skorzystania z usługi Google Takeout, jednak rozwiązanie to nie zawsze się sprawdza.

Przeczytaj też: Komendy do Minecraft

Jak widać, wyłączenie Google Stadia nie obędzie się bez problemów, bo nawet jeśli firma wypłaci wydane pieniądze, a gracze znajdą sposób na zachowanie zapisów, tak deweloperom nikt zmarnowanego czasu już nie zwróci. Ostatecznie trzeba zauważyć, że śmierć Stadii dobrze pokazuje, z jakimi konsekwencjami muszą mierzyć się twórcy oraz gracze w momencie upadku danej usługi.

REKLAMA
Chcesz być na bieżąco? Obserwuj XGP.pl w Google News!

Niektóre odnośniki w niniejszej publikacji to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz rozwój portalu.

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

REKLAMA
Zobacz jak oszczędzić na abonamencie!