GTA 6 pod ostrzałem „wrażliwych” graczy! Ludzie chyba zapomnieli, że GTA to GTA – absurdalne zarzuty

Kilkanaście godzin temu zaprezentowano pierwszy zwiastun GTA 6. Jak można się było spodziewać, trailer nadchodzącej produkcji studia Rockstar Games cieszy się ogromną popularnością. Okazuje się jednak, że wspomniany materiał nie przypadł wszystkim do gustu, a niektórzy zapomnieli chyba, czym jest GTA. W sieci pojawiły się bowiem absurdalne zarzuty zarówno wobec deweloperów, jak i samej gry, a część „wrażliwych” osób domaga się nawet zbanowania nowej odsłony popularnej serii.

GTA 6 powinno zostać zbanowane? W sieci pojawiły się absurdalne zarzuty wobec nowej produkcji Rockstar Games

Na portalu społecznościowym X (wcześniej Twitter) można natknąć się na wpisy nawołujące do akcji #banGTA6. Niektórym użytkownikom wspomnianego portalu nie podoba się bowiem fakt, że w pierwszym zwiastunie nadchodzącej produkcji Rockstar Games pojawiły się skąpo ubrane kobiety. Deweloperom zarzuca się m.in. nadmierną seksualizację, która ma mieć negatywny wpływ na dzieci.

Według jednego z użytkowników – który popiera akcję #banGTA6 – nowa odsłona popularnej serii może „pogorszyć” zdrowie psychiczne dzisiejszej młodzieży. Jak wspomnieliśmy wyżej, część osób najwyraźniej zapomniało, czym jest GTA. Rockstar Games od zawsze odnosi się w swoich grach do panujących trendów i nie inaczej jest również w przypadku GTA 6.

Użytkownicy portalu społecznościowego X dodali już informacje kontekstowe do wpisu, w którym zarzucono deweloperom, że ich gra będzie miała negatywny wpływ na amerykańskie dzieci. Zaznaczono, że wszystkie odsłony serii GTA otrzymały od ESRB kategorię M i były skierowane do dorosłych odbiorców. W przypadku GTA 6 trudno spodziewać się innego scenariusza.

Zobacz też: Najlepsze gry offline

Zgodnie z zapowiedziami GTA 6 ma zadebiutować na rynku w 2025 roku. Nadchodząca produkcja studia Rockstar Games zmierza wyłącznie na PlayStation 5 i Xbox Series X|S. Na ten moment deweloperzy nie wspomnieli ani słowem o wersji na PC. Użytkownikom komputerów osobistych nie pozostaje więc nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość.