Insider podawał informacje o PUBG, a teraz do jego drzwi zapukał prywatny detektyw

PUBG

Bardzo dużo insiderów musi uważać z kim i na jakie tematy rozmawia. Podanie przedwcześnie bardzo ważnych szczegółów nt. jakichś produkcji może rozzłościć deweloperów lub wydawcę do tego stopnia, że spróbują – za pomocą odpowiednich organów ścigania – znaleźć leakera i przedstawić mu odpowiednie pismo z żądaniami. Przekonał się o tym niedawno PlayerIGN, który specjalizował się w zdradzaniu informacji o PUBG.

Spore problemy insidera obracającego się wokół PUBG

PlayerIGN kilka dni temu poinformował swoją społeczność za pomocą Twittera, że niedawno do jego drzwi zapukał prywatny detektyw Kraftonu. Autor otrzymał od wydawcy Playerunknown’s Battlegrounds list, z którego wyczytał, iż musi usunąć ze swojego profilu wszystkie wpisy związane z przeciekami w PUBG, a także podać informacje o swoich źródłach, jak i przychodach wywołanych zbyt wczesnym udostępnianiem wszelkiej maści treści dotyczących popularnego battle royale’a.

Sprawdź także: Potencjalna oferta PS Plus czerwiec 2022

PlayerIGN jest dość zmieszany, ponieważ zarzeka się, że szczegóły o np. nowych skórkach do broni znajduje na pewnej stronie internetowej, która jest aktualizowana wcześniej niż serwer testowy Playerunknown’s Battlegrounds. Leaker nie wie, co ma teraz zrobić i poprosił o jakieś rady. Jednakże od dnia, w którym wrzucił swój post na Twitterze, nie dał żadnych oznak życia, więc sprawa może być poważniejsza niż sądził.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■
O autorze
Mateusz Wróbel
Autor

Uwielbia każdą wolną minutę spędzać przed komputerem lub konsolą. Szczególnie zauroczony w RPG-ach i przygodówkach, w których największą rolę odgrywają wybory. W wolnym czasie sięgnie również po serial, ale na pierwszym miejscu zawsze stawia gry wideo.

Liczba wpisów: 442 (w redakcji od 19.05.2022)

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
TYLKO DO 31.12!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.