Ostatnie plotki sugerują, że Microsoft przygotowuje Gears of War Collection, czyli pakiet gier, który miałby odświeżyć fanom marki przygody Marcusa Fenixa. W międzyczasie jeden z deweloperów odpowiedzialnych za pierwszą odsłonę serii stwierdził, że niewiele brakowało, a multiplayer w Gears of War nie ujrzałby światła dziennego.
Tryb multiplayer Gears of War mógł nie powstać
Podczas rozmowy z redakcją Ars Technica główny projektant poziomów w Gears of War – Lee Perry – wypowiedział się nt. trybu sieciowego w pierwszej historii Marcusa Fenixa. Przyznał on w rozmowie podlinkowanej wyżej, że studio The Coalition miało ogromne plany na markę, które dotyczyły nie tylko kampanii fabularnej, ale także multiplayera w Gearsach.
Jednakże w 2006 roku ekipa była na tyle mała, że podczas przekładania trybu online z papieru na ekrany komputerów zauważono, że w The Coalition nie ma wystarczającej liczby ludzi, aby móc skupić się na sieciowej stronie Gears of War. W rezultacie studio odłożyło projektowanie lokacji dla multiplayera do czasu zakończenia prac nad kampanią fabularną, bowiem zakładano, że ona będzie znacznie prostsza do stworzenia.
Lee Perry stwierdził jednak, że The Coalition nigdy się nie poddało i nawet pod presją czasu dało radę przeanalizować przygotowany przez nich system walki, aby móc dokładniej przemyśleć swoje dalsze kroki dotyczące zabawy w sieci. Finalnie twórcy postawili sobie w późniejszym czasie za cel przygotowanie bardziej otwartych aren, które pozwoliłyby graczom w module online lepiej kontrolować to, co dzieje się na mapie.
Sprawdź także: Gry, które niebawem opuszczą Xbox Game Pass
Projektant poziomów wspomniał na sam koniec, że tryb sieciowy stał się nieodłącznym elementem Gears of War i z każdą odsłoną serii prezentował się on coraz to lepiej. Gdyby nie ambicje deweloperów, to bardzo prawdopodobne, że multiplayer w Gears of War w ogóle nie istniałby.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.