Na Fallout 5 poczekamy jeszcze bardzo długo. Deweloperzy Bethesdy studzą oczekiwania graczy

Ostatnia premiera amazonowego serialu Fallout sprawiła, że marka ta dosłownie zyskała drugie życie, a widać to chociażby po statystykach przytaczanych m.in. przez serwis SteamDB. Na bazie tak ogromnej popularności wiele osób zaczęło się zastanawiać, kiedy Bethesda zasiądzie do prac na Fallout 5. Deweloperzy ze studia oraz sam Todd Howard odnieśli się do tego rodzaju pytań i raczej nie są to dobre wieści.

Deweloperzy Bethesdy nie mają wątpliwości — na Fallout 5 trzeba będzie poczekać ładnych kilka lat

W rozmowie z serwisem IGN Todd Howard zapytany o kwestie związane z produkcją Fallout 5 bardzo dobitnie podkreślił, że na razie nie zamierza podawać żadnych konkretów. Po dość sporej wpadce związanej z przedwczesną zapowiedzią The Elder Scrolls VI branżowy weteran nie chce znowu fundować wszystkim podobnych wpadek.

Nie oznacza to jednak, że Bethesda nie ma planów na przyszłość, po prostu woli się z nimi nie obnosić, póki ma na głowie inne rzeczy.

Zamierzam unikać stawiania dat w czymkolwiek. Nauczyłem się tego na własnej skórze. Oczywiście, jeśli chodzi o rozwój nowych gier, skupiamy się teraz na Elder Scrolls VI, ale to nie znaczy, że nie robimy planów na inne projekty. Oczywiście nadal wykonujemy dużo pracy, nad Falloutem 76, i widzimy społeczność, tak wielu ludzi, którzy wchodzą do tej gry i w pewnym sensie odkrywają ją na nowo i są bardzo zadowoleni z miejsca, w którym znajduje się ta gra.

Todd Howard

Temat poruszył także Emil Pagliarulo, a więc jeden z głównych projektantów w Bethesdzie. Dokładniej rzecz ujmując, to odniósł się on do wpisu jednego z fanów marki, który zastanawiał się właśnie nad tym, jaki element tworzenia gier zajmuje deweloperom najwięcej czasu.

Ostatecznie jednak wszystko sprowadza się do najważniejszego zasobu ze wszystkich – ludzi. Jak w każdym zespole deweloperskim, mamy utalentowanych ludzi, którzy potrzebują czasu, aby stworzyć świetne rzeczy. Nie możemy więc zrobić wszystkiego na raz. Naukowcy z Instytutu ciężko pracują nad inicjatywami klonowania!

Emil Pagliarulo

Deweloper przyznał, że nawet jeśli studio posiada utalentowanych deweloperów, tak nadal potrzebują oni czasu, aby stworzyć „świetne rzeczy”. Jednocześnie Bethesda nie może sobie pozwolić na pracę nad kilkoma projektami jednocześnie, bo to zapewne negatywnie wpłynęłoby na wszystkie projekty.

Ostatecznie więc temat Fallout 5 jest bardzo odległy, choć pocieszeniem może być fakt, że Bethesda w ogóle bierze go pod uwagę. Fani tego postapokaliptycznego IP muszą więc uzbroić się w cierpliwość, bo czeka ich naprawdę spora posucha w kwestii nowych gier. Pewną nadzieją mogą być potencjalne remastery, albo… modyfikacje takie, jak Fallout London.

Źródło: Twitter/X: Emil Pagliarulo