Pod koniec sierpnia informowaliśmy, że Sony wypuszcza na rynek zupełnie nowy model konsoli PlayStation 5 (CFI-1200). Sprzęt od samego początku dostępny był Australii, a dzięki temu pewien YouTuber mógł przyjrzeć się bliżej zmianom zaimplementowanym przez inżynierów z Sony. Jak się okazuje zmianie uległa nie tylko waga konsoli.
Wnętrze PlayStation 5 CFI-1200 znacząco różni się od swoich poprzedników
Austin Evans, który zdobył swój egzemplarz PlayStation 5 CFI-1200 (wersja bez napędu), ujawnił w swoim najnowszym materiale, że Sony dość mocno odświeżyło wnętrze swojej konsoli. Badany przez niego model ma zupełnie inną płytę główną, która jest znacznie mniejsza od wariantu CFI-1100. Ponadto w środku znalazło się sporo miejsca na dodatkowe wywietrzniki, nową obudowę na dysk SSD oraz inny radiator. Ten ostatni, mimo że mniejszy, posiada rurkę cieplną, która odprowadza nagrzane powietrze na drugą stronę konsoli.
Nowy model PS5 pobiera też mniej prądu niż swoje poprzednie wersje. Evans porównał zużycie prądu podczas rozgrywki w Astro’s Playroom i różnice są naprawdę znaczące. Model CFI-1200 zużywa zaledwie 201 watów, dla porównania model premierowy zużywał 228, a CFI-1100 – 218 watów.
YouTuber zwrócił uwagę, że nowe wnętrze wariantu CFI-1200 ma jednak sporą wadę. Okazuje się bowiem, że bateria CMOS (ang. Complementary Metal Oxide Semiconductor — bateria „pastylkowa” umieszczana w płycie głównej sprzętu, umożliwia ona przechowywanie ustawień BIOS-u) umieszczona została za radiatorem, przez co jej wymiana będzie znacznie trudniejsza.
Przeczytaj też: Jaki router do domu?
Zgodnie z poprzednimi doniesieniami, model CFI-1200 jest znacznie lżejszy od swoich poprzedników. Wersja z napędem waży 3,9 kg, a bez napędu 3,4 kg. Dla porównania warianty CFI-1100 ważą odpowiednio 4,5 i 4,2 kg. Jak widać, inżynierowie Sony potrafią jeszcze zaskoczyć swoją pomysłowością, bo całość zmian robi naprawdę duże wrażenie.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.