Sony chyba niespecjalnie lubi, gdy się o nim zbyt długo pisze w dobrym świetle. Wczoraj informowaliśmy o reklamach ogłaszających obniżki cen konsol PS5 w USA. Co ciekawe, w materiałach tych pojawiło się nawet oczko do fanów, sugerujące, że już niebawem możemy być świadkami kolejnego dużego wydarzenia z zapowiedziami nowych gier. Niestety, ale wspomniany materiał został nieco zedytowany przez japońskie przedsiębiorstwo i nie jest to coś, co zadowoli graczy…
Sony zmienia treść najnowszego spotu reklamowego PS5
Amerykańscy gracze raczej nie będą mieli szczególnie dużych powodów do zadowolenia, bo okazuje się, że wczorajszy spot promocyjny PlayStation został zedytowany w sposób, który raczej się im nie spodoba. Okazało się bowiem, że na końcu materiału Sony usunęło wzmiankę o promocji na model Slim, którego MSRP miało zaczynać się od 379,99 dolarów za konsolę bez napędu.
Nie dziwi więc fakt, że takie działania dość konkretnie zirytowały graczy, którzy w serii ciętych komentarzy zaczęli krytykować Sony za chciwość i wycofywanie się ze składanych obietnic.
Gra nie ma ograniczeń, z wyjątkiem sytuacji, gdy zawyżasz cenę sprzętu, oprogramowania, subskrypcji, gdy nie pozwalasz na granie w gry komputerowe bez konta PSN, gdy zakazujesz niektórym krajom nawet kupowania Twoich produktów… Tak, może warto to zmienić ten slogan albo zróbcie coś lepszego!
Jeden z komentarzy na YouTube
Wow, teraz nawet remasterują reklamy.
Jeden z komentarzy na YouTube
Dlaczego wasi przełożeni są tacy nieudolni?
Jeden z komentarzy na YouTube
Takich komentarzy jest więcej i można by je cytować jeszcze przez długi czas. Sytuacji też nie poprawiają reakcję na ów spot, który w 13 godzin od ponownego przesłania zebrał 2,1 tys. polubień i… 3,1 tys. łapek w dół. Wszystko to bardzo dobitnie pokazuje, że Sony naprawdę nie ma ostatnio najlepszej passy marketingowej.
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w Media Expert NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w RTV EURO AGD
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w Media Markt
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 na Allegro
Rzeczywiście ostatnie działania japońskiego przedsiębiorstwa zdają się potwierdzać, że mają oni poważny problem z komunikacją ze swoją społecznością. Przykład reklam potwierdza tylko, że Sony i PlayStation coraz rzadziej oglądają się na zdanie graczy. Ciekawe tylko, czy odbije się to negatywnie na ich wynikach finansowych, bo tylko to będzie w stanie ich przekonać do zmiany podejścia.
Źródło: YouTube: PlayStation
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.