Diablo 4 powodem rekordowego kwartału w Blizzardzie. To prawdziwa „maszynka do robienia pieniędzy”

Od czerwcowej premiery Diablo 4 o produkcji tej napisano zarówno wiele pozytywnych, jak i negatywnych tekstów. Bez względu na to, najnowsza pozycja od Blizzarda jest niezwykle popularna wśród graczy, a świadczą o tym doniesienia, że dzięki niej zanotowano wzrost sprzedaży gier w Europie. Sam producent i wydawca gry też ma niemałe powody do zadowolenia, bo dzięki temu debiutowi przychody kwartalne osiągnęły w skali całej firmy rekordowe przychody.

Blizzard notuje rekordowo wysokie przychody kwartalne dzięki premierze Diablo 4

W raporcie finansowym Blizzarda opublikowanym za drugi kwartał bieżącego roku fiskalnego znalazło się całkiem sporo miejsca, które poświęcone zostało premierze Diablo 4 i wpływowi tejże na finanse firmy. Okazuje się, że debiutująca w czerwcu produkcja rozgrywającej się w świecie Sanktuarium sprzedała się lepiej „niż jakikolwiek inny tytuł Blizzarda” na analogicznym etapie życia.

Przełożyło się to na rekordowy dla Blizzarda kwartał, kiedy wartość netto wszystkich zamówień składanych przez klientów osiągnęła 1 miliard dolarów. Oznacza to, że w ostatnich trzech miesiącach działalności przychody firmy wzrosły o 160%, a dochód operacyjny zwiększył się ponad trzykrotnie — wszystko to w skali rok do roku.

Jak takie sprawozdania przekładają się bezpośrednio na Diablo 4? Bardzo imponująco, bo w samym tylko czerwcu 10 milionów graczy miało spędzić na pogoni za Lilith przeszło 700 milionów godzin. Według analityków pracujących dla Blizzarda szansa na utrzymanie się tego trendu przez dłuższy czas jest „szczególnie silna”.

Przeczytaj też: Gry podobne do Heroes 3

O tym, że Diablo 4 zarabia świetnie, wiedzieliśmy już na krótko po premierze, kiedy to w ciągu 5 dni od premiery gra osiągnęła sprzedaż na poziomie 666 dolarów. W perspektywie nieco dłuższej widać, że wyniki te sukcesywnie rosły, a to dla włodarzy Blizzarda niemały powód do zadowolenia. Czy trend ten utrzyma się przez dłuższy czas? Tego zapewne dowiemy się przy okazji publikacji kolejnych sprawozdań finansowych.