Przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft to bez wątpienia ogromne wydarzenie (a raczej seria wydarzeń) w skali całej branży growej. Nic więc dziwnego, że oddziałuje ono bardzo mocno na największego konkurenta producenta Xboxów, czyli pochodzące z Japonii Sony. Najnowsze doniesienia wskazują, że przedsiębiorstwo z Kraju Kwitnącej Wiśni nie zamierza jedynie biernie przyglądać się działaniom „Zielonych”, a zamiast tego wolą postawić na konkretny rozwój.
Sony zamierza przeznaczyć ogromne środki na rozwój i badanie gier
Zgodnie z informacjami ujawnionymi przez redakcję Nikkei, Sony w aktualnym roku finansowym (który kończy się 31 marca 2024 roku) planuje zainwestować w badania i rozwój segmentu gier 300 miliardów jenów, co w przeliczeniu daje około 2,13 miliarda dolarów. Kwota ta będzie stanowić około 40% całkowitych wydatków, które przeznaczone zostaną właśnie na analizę i opracowywanie nowych produktów.
Jest to o tyle ciekawa informacja, że tym sposobem Japończycy na rozwijanie kolejnych produkcji spod swojego szyldu przeznaczą więcej środków niż na typowo technologiczne aspekty takie jak elektronika i półprzewodniki. Biorąc pod uwagę skalę rokroczną też widać zauważalny wzrost inwestowanych środków, bo w poprzednim roku finansowym Sony zainwestowało w rozwój działu gier około 271 miliardów jenów.
Nie są to informacje, które powinny szczególnie dziwić, zwłaszcza że to właśnie segment firmy, który skupia się tworzeniu gier, jest jednym z największych filarów finansowych Sony. Część graczy martwić może jednak kierunek, który japońskie przedsiębiorstwo zdało się obrać. Chodzi bowiem o zapowiadany od dawna zwrot producenta PlayStation w stronę gier-usług.
Z biznesowego punktu widzenia ma to, jak najbardziej sens, zważywszy na szacunki niektórych analityków wskazujących, iż ta gałąź branży w 2026 roku osiągnie wartość 19 miliardów dolarów. To dokładnie zamierza wykorzystać Sony poprzez ogłoszenie jakiś czas temu planów na wydanie aż 12 gier-usług do końca marca 2026 roku.
W celach producenta PlayStation nadal znajduje się także rozszerzona rzeczywistość. W tym celu Japończycy zamierzają korzystać z możliwości 9 studiów tworzących gry, które są albo przez Sony zakupione, albo też przedsiębiorstwo jest ich udziałowcem. Dobrym tego przykładem jest inwestycja w akcje Epic Games, a więc przedsiębiorstwa odpowiedzialnego za silnik Unreal Engine.
Przeczytaj też: Co to jest eGPU?
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w G2A NASZ WYBÓR
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny PlayStation 5 w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Plany te wydają się nadwyraz ambitne, lecz brak jakichkolwiek wzmianek na temat gier dla jednego gracza może być rzeczywiście niepokojący. Co prawda Sony w miarę regularnie dostarcza kolejnych produkcji singleplayer, a także dosyć często zapowiada kolejne tego rodzaju gry, jednak trend ten może wkrótce się zmienić. Czy tak faktycznie będzie? Czas pokaże.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.