Sony twierdzi, że Microsoft „chce zrobić z PlayStation Nintendo”. Rosną obawy SIE o przejęcie Activision Blizzard

PlayStation

Próba przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft trwa w najlepsze. Podczas gdy komisje handlowe na całym świecie przyglądają się planom amerykańskiego giganta, nowe oświadczenie w tej sprawie wydało Sony, w którym ponownie adresuje konsekwencje tej transakcji.

Sony odkryło prawdziwą strategię Microsoftu

Call of Duty Modern Warfare 2
Call of Duty: Modern Warfare 2

Sony opublikowało właśnie 22-stronicowy dokument komentujący konsekwencje potencjalnego przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft. Po raz kolejny większość dokumentu kręci się wokół Call of Duty, ale w jednym z fragmentów Sony przytacza również wcześniejsze komentarze swojego rywala.

Microsoft twierdzi, że zróżnicowany model Nintendo pokazuje, że PlayStation nie potrzebuje Call of Duty, by skutecznie konkurować. Ale to ujawnia prawdziwą strategię Microsoftu. Microsoft chce, aby PlayStation stało się takie jak Nintendo, dzięki czemu byłoby mniej bliskim i skutecznym konkurentem dla Xboxa.
Po transakcji Xbox stałby się punktem kompleksowej obsługi wszystkich najlepiej sprzedających się shooterów na konsolach (Call of Duty, Halo, Gears of War, Doom, Overwatch), jak wyjaśnia decyzja, i byłby wtedy wolny od poważnej presji konkurencyjnej.

Przeczytaj też: Najlepsze gry na telefon

Chociaż Phil Spencer podkreślał ostatnio, że mocno zależy im na rynku mobilnym, w oczach Sony wszystko cały czas kręci się wokół szerokiej biblioteki shooterów. Zdaniem SIE Microsoft miałby monopol na popularne gry multiplayer, gdyby transakcja ta miała dojść do skutku.

■■■■■ ■■■■■■■■■■■■■■■■■
O autorze
Tomasz Alicki
Autor

Wychowany na konsolach weteran Call of Duty. Fan esportu i dobrej książki. Wolne chwile spędza w World of Warcraft lub Path of Exile.

Liczba wpisów: 279 (w redakcji od 17.10.2022)

Niektóre odnośniki w powyższej publikacji to linki afiliacyjne. Jeżeli klikniesz taki link i dokonasz zakupu, otrzymamy niewielką prowizję, a Ty nie poniesiesz żadnych dodatkowych kosztów. | Etyka redakcyjna

Dyskusja na temat wpisu

Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.

Ładowanie kolejnych wpisów...
TYLKO DO 31.12!
Zgłaszanie błędu

Błędy zdarzają sie każdemu, nawet nam. Jeżeli uważasz, że w niniejszej publikacji coś się nie zgadza, to poinformuj nas o tym korzystając z formularza poniżej. Autor tekstu otrzyma Twoje zgłoszenie, dzięki czemu będzie mógł go poprawić, jeśli zajdzie taka potrzeba.