Starfield w 30 FPS-ach na konsolach to kwestia „kreatywnej decyzji” twórców. Phil Spencer ufa deweloperom

Bethesda podzieliła się wczoraj wieloma interesującymi szczegółami na temat gry Starfield. Niestety Todd Howard potwierdził również, że wspomniana produkcja będzie działać na konsolach Xbox Series X i Xbox Series S wyłącznie w 30 FPS-ach. Okazuje się, że całą sytuację postanowił skomentować także Phil Spencer. Szef Xboxa stwierdził, że płynność animacji na poziomie 30 klatek na sekundę „nie jest kwestią platformy”.

Phil Spencer podkreśla, że płynność animacji na poziomie 30 FPS w konsolowej wersji Starfield „nie jest kwestią platformy”

Spencer w rozmowie z serwisem Giant Bomb (dzięki PureXbox) podkreślił, że na Xbox Series X dostępne są gry, które oferują możliwość zabawy w rozdzielczości 4K i 60 FPS. Fakt, że konsolowa wersja Starfield będzie działać wyłącznie w 30 klatkach na sekundę, nie jest więc kwestią platformy, a – jak stwierdza przedstawiciel Microsoftu – „kreatywną decyzją” twórców. Szef Xboxa dodał również, że w pełni ufa deweloperom ze studia Bethesda.

Nie chcę, abyśmy kiedykolwiek zamienili granie w zadania matematyczne… Nie twierdzę, że 60 [FPS] lub rozdzielczość nie mają wpływu na to, w co grasz, ale nie uważam, abyśmy chcieli zamienić to w Excel. Myślę, że chcesz dać twórcom narzędzia do podejmowania najlepszych decyzji […]. Myślę, że Starfield będzie świetną grą i podoba mi się jej dzisiejszy odbiór, a nie chcę narzucać specyfikacji każdej grze przed jej premierą.

– tłumaczy Spencer w wywiadzie dla Giant Bomb.

Zobacz też: Najlepsze gry hack and slash

Starfield ma zadebiutować na rynku 6 września 2023 roku. Gra zmierza nie tylko na konsole Xbox Series X|S, ale także na komputery osobiste. W sieci pojawiły się już oficjalne wymagania sprzętowe nadchodzącej produkcji studia Bethesda. Warto również pamiętać, że wspomniany tytuł w dniu swojej premiery trafi do biblioteki Xbox Game Pass.