Bez dwóch zdań jednym z największych wydarzeń dzisiejszego Xbox Games Showcase był panel Starfield Direct. W jego trakcie dowiedzieliśmy się ogromu nowych informacji na temat najnowszego dzieła Bethesdy. Wraz z szeregiem tych nowych szczegółów, ogłoszona została nowa linia akcesoriów do konsol Xbox Series X|S sygnowana właśnie tą marką. Okazuje się, że poza kontrolerem Microsoft przygotował coś jeszcze.
Microsoft prezentuje nową linię akcesoriów dla oczekujących na premierę Starfield
Po licznych przeciekach, które pojawiały się jeszcze w maju Bethesda oficjalnie ogłosiła specjalne wydanie kontrolera Xbox Wireless, inspirowanego właśnie Starfieldem. Poza tym do sprzedaży trafią pierwsze tego rodzaju limitowane słuchawki z całkiem interesującą gałką głośności.
Ceny tych akcesoriów to odpowiednio 79,99 dolarów za kontroler i 124,99 dolarów za słuchawki. Co ważne wszyscy zainteresowani tymi dodatkami będą mogli jeszcze dziś złożyć przedpremierowe zamówienia. Niestety nie wiadomo, czy Polscy fani także otrzymają taką sposobność.
Najwięksi zapaleńcy, którzy oczekują premiery Starfield (i mają zasobne portfele) mogą też rozważyć zakup specjalnego zegarka, który wchodzi w skład linii „Collector’s Edition” Jest to dokładnie ten sam zegarek, który pojawi się w samym Starfield. Co ciekawe to fakt, że urządzenie to będzie można połączyć z telefonem, aby otrzymywać dodatkowe powiadomienia.
Przeczytaj też: Gry singleplayer
- Sprawdź aktualne ceny Starfield w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Starfield w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Starfield w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Wygląda na to, że kampania marketingowa związana z premierą Starfield ruszyła w najlepsze i zarówno Microsoft, jak i Bethesda będą chciały jak najlepiej wypromować swoje nadchodzące dzieło. A jak Wy oceniacie nowe akcesoria związane ze zbliżającym się kosmicznym RPG-iem? Dajcie znać w komentarzach!
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.