To „koniec Steama” w Turcji i Argentynie. Podwyżki nawet o ponad 4298% stały się faktem

Jakiś czas temu Valve zapowiedziało, że turecka lira oraz argentyńskie pesos przestaną być wspierane na Steamie. Zamiast tego tamtejsi gracze będą musieli płacić w amerykańskich dolarach. Dziś pierwszy dzień tej zmiany, która odznaczyła się ogromnymi podwyżkami w cenach gier.

Steam w Turcji i Argentynie oficjalnie przeszedł na ceny w dolarach. Gracze mówią o końcu platformy

Zmiana wspieranej waluty na Steamie w Argentynie i Turcji ma związek z niestabilnością tamtejszych walut. Poprzez przejście na dolara, producenci oraz wydawcy gier mieli przestać martwić się o ciągłe aktualizowanie cen, aby wyrównywać je do poziomu inflacji.

Niestety z powodu tej nowości najbardziej „oberwali” gracze, którzy już wspomnieli o końcu platformy. W komentarzu pod powyższym postem możemy zauważyć porównanie jednego z użytkowników. Jeszcze wczoraj zapłacił on za zestaw gier na Steamie 40 000 pesos (ok. 517 zł), a dziś podobny zakup kosztowałby go już 701 000 pesos (ok. 7839 zł).

Dane z powyższej tabeli wskazują natomiast na procentową różnicę cen po wprowadzeniu podwyżek. Dla przykładu Civilization VI kosztuje teraz aż ponad 4298% drożej niż przedtem.

Co prawda teraz cena tytułu została wyrównana do znanego nam poziomu (ok. 240 zł w porównaniu do standardowej ceny wynoszącej w Polsce 257,90 zł). Pamiętajmy jednak o różnicy w sile nabywczej oraz średnich zarobkach, bo w Argentynie pensja minimalna wynosi około 1486 zł, co w naszym kraju nie wystarcza praktycznie na nic.

Zobacz też: Gry postapokaliptyczne

Tak więc rzeczywiście zapowiada się na głośny powrót wielu graczy do piractwa. I przy obecnej wzmożenie tego zjawiska raczej nikogo nie zdziwi.