W czasach koronawirusa praca zdalna pozwalała na utrzymanie dotychczasowego tempa pracy. Teraz firmy powoli wycofują się z tego pomysłu, co może skutkować organizacyjnym chaosem. Przykładem tego działania jest najprawdopodobniej Techland, gdzie decyzja o powrocie do biur miała być nagła i przeprowadzona bez konsultacji.
Chaotyczny powrót do biur w Techlandzie?
Techland w ostatnich latach stał się drugą – po CD Projekcie – najważniejszą polską firmą gamingową. Ostatnie wieści dotyczące firmy nie napawają jednak rodzimych graczy optymizmem.
Najpierw zmierzyli się oni z faktem przejęcia polskiego producenta przez chiński Tencent. Później dowiedzieliśmy się też o stracie wynoszącej 90 milionów złotych, choć ta ma nie wpłynąć na dotychczasową działalność firmy.
Teraz wygląda na to, że Techland napotka na kolejny wizerunkowy, o czym doniósł portal CD-Action. Jego źródła podały bowiem, że powrotowi pracowników firmy z pracy zdalnej do biur towarzyszy dodatkowy chaos.
Czytamy, że firma podobno nie skonsultował tego pomysłu z pracownikami i postawiła ich przed faktem dokonanym, ponadto nie tłumacząc wynikających z niego benefitów. Ponadto odpowiadające za pracowników osoby na stanowiskach menedżerskich miały się dowiedzieć o całej sprawie z zaledwie 24-godzinnym wyprzedzeniem.
Informacje podane przez najpopularniejszy polski magazyn gamingowy zwiastują, że to nie koniec kłopotów. Kolejne dotyczą obaw o warunki sanitarne. Obecnie Techland zatrudniać ma 500 osób w trzech lokalizacjach: Warszawie, Wrocławiu i Vancouver. Źródła CD-Action podają, że do stołecznego studia należy 200 osób, a jego biuro może pomieścić zaledwie 100.
Aby zmieścić gdzieś dodatkową setkę, ludzie odpowiedzialni za zarządzenie mają planować wyburzanie ścian działowych i przeznaczenie pomieszczeń sanitarnych na nowe stanowiska biurowe. Dodatkowym problemem mają być toalety, których podobno było już zbyt mało w momencie, gdy w warszawskim oddziale stacjonarnie pracowało 70 osób.
Kolejną kwestią jest rzekomo niewystarczająca dostępność sal konferencyjnych, podczas gdy zespoły z Warszawy i Wrocławia nadal będą musiały ze sobą współpracować zdalnie.
Co więcej, obowiązkiem stawiennictwa się w biurach zostali też objęci zagraniczni pracownicy. W ich przypadku ma być mowa o pracy stacjonarnej przez 8 dni roboczych co 2 miesiące. Dotychczasowe podróże służbowe miały być opłacone przez firmę, ale teraz podobno nie wiadomo nawet, czy koszty nowych wizyt również zostaną pokryte przez Techland.
CD-Action zapytał deweloperów o całą sprawę. Dzięki temu możemy zapoznać się z ich oficjalnym oświadczeniem:
Ostatnio ogłosiliśmy plany mające na celu umocnienie współpracy w zespole. Choć tryb pracy zdalnej nadal pozostaje dostępny dla naszych pracowników, w przypadku większości stanowisk przechodzimy na model hybrydowy lub stałą obecność w jednej z siedzib studia. Osoby mieszkające niedaleko naszych biur zostaną poproszone o pracę na miejscu przez 3 dni w tygodniu. Osoby z zagranicy proszone są natomiast o regularne wizyty w biurach w celu budowy silniejszych relacji ze współpracownikami.
Rozumiemy, że to duża zmiana i wszyscy w Techlandzie mają opcję pracy z domu na żądanie, jeśli zajdzie taka potrzeba. Dopiero rozpoczęliśmy proces zmiany organizacji pracy i staramy się, by okres przejściowy był jak najbardziej płynny, a każdy pracownik otrzymał wsparcie o indywidualnym charakterze.
Oświadczenie Techlandu dla CD-Action
- Sprawdź aktualne ceny Dying Light 2 w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Dying Light 2 w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Dying Light 2 w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Z komunikatu firmy wynika, że rzeczywiście przeprowadza ona istotne zmiany w organizacji pracy. Pozostaje mieć nadzieję, że ustosunkuje się do błędów zgłaszanych przez swoich pracowników, aby proces ten przeszedł jak tylko najsprawniej się da.
Źródło: CD-Action
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.