Pod koniec marca doczekaliśmy się zapowiedzi Marvel Rivals, a więc swoistej alternatywy dla Overwatch 2. Produkcja ta od samego początku nie jest wolna od skandali, bo dzień po prezentacji na światło dzienne wyszły doniesienia o karygodnych warunkach pracy i potencjalnym plagiacie wielu elementów gry. Teraz zaś do tego doszła dziwna afera wokół ostatnich testów gry, która wydaje się z perspektywy graczy całkowicie niezrozumiała.
Wydawca Marvel Rivals próbował cenzurować negatywne opinie na temat gry?
Pewna grupa uczestników zamkniętych testów Marvel Rivals zobligowana została do podpisania klauzuli, która m.in. zabrania wygłaszania negatywnych komentarzy na temat gry. Sprawę nagłośnił streamer Brandon Larned znany jako „A_Seagull”, który na Twitterze/X udostępnił fragment umowy, którą dostał do podpisania przed uzyskaniem klucza do testów.
Mowa dokładnie o podpunkcie 2.1, gdzie twórcy treści „zgadzają się nie wygłaszać żadnych publicznych oświadczeń lub nie angażować się w dyskusje, które szkodzą reputacji gry”. W dalszej części znalazło się sprecyzowanie, iż chodzi o „wygłaszanie dyskredytujących lub satyrycznych komentarzy”, które dotyczą wszelkich materiałów na temat samej gry. Co więcej, osoby podpisujące klauzulę nie mogą porównywać Marvel Rivals z konkurencyjnymi graczami ani dostarczać subiektywnie negatywnych recenzji.
Jest to więc sytuacja kuriozalna, bo jeszcze przed rozpoczęciem tychże testów wydawca gry — NetEase — zarzekało się, iż nie wprowadzi żadnych ograniczeń, dając społeczności możliwość głoszenia jak najszczerszego feedbacku. Częściowo okazało się to prawdą, bo tylko niektórzy otrzymali opisane wyżej umowy do podpisania.
Kiedy cała sytuacja stała się medialna wydawca przeprosił za zamieszanie i zwalił to na garb niepoprawnej komunikacji ze społecznością.
Serdecznie przepraszamy za zamieszanie, podejrzenia i frustrację spowodowane tymi nadmiernie restrykcyjnymi warunkami i dziękujemy za podzielenie się z nami. Cenimy i doceniamy każdą sugestię naszych graczy i zawsze szanujemy Waszą opinię. Obecnie współpracujemy z twórcami, którzy wyrazili te obawy, i weryfikujemy obecną wersję, aby była mniej restrykcyjna i bardziej przyjazna dla Twórców. Dziękujemy, że jesteście z nami podczas wprowadzania tych zmian.
NetEase
Teoretycznie jest to jakieś wytłumaczenie, jednak mleko się rozlało, a niesmak, jaki temu wszystkiemu towarzyszy od początku pozostał. Ciężko stwierdzić też, w jakim stopniu owe kontrowersje są efektem celowych działań wydawcy, który teraz próbuje robić dobrą minę do złej gry. Jak na razie jednak wszystko przysporzyło grze więcej problemów niż potencjalnych korzyści.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.