Od wczoraj jesteśmy zasypywani recenzjami najnowszej gry od Nintendo i nie da się ukryć, że możemy śmiało zakładać, iż The Legend of Zelda: Tears of the Kindgom już teraz jest murowanym kandydatem do Gry Roku 2023. Natomiast już dzisiaj odbyła się premiera najnowszej przygody Linka i gracze na całym świecie mogą samemu sprawdzić ten tytuł. Jednak, jak się okazuje, ostatnia część Zeldy mierzy się ze spadkami wydajności, co sprawdzili spejcaliści z Digital Foundry.
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom mierzy się ze spadkami płynności do 20 FPS
Najnowsza przygoda Linka na ten moment na Metacritic zebrała 96 punktów na 100 możliwych, na Opencritic – 97. Nie da się ukryć, że najnowsza Zelda podbiła serca recenzentów. Choć w swoich recenzjach dziennikarze pisali o niemal idealnej grze, a w jednej z nich możemy przeczytać, że The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom podniosło poprzeczkę aż do chmur, to zaznaczali oni również, że gra ma problemy z wydajnością. Specjaliści z Digital Foundry postanowili przetestować najnowszą produkcję Nintendo.
The Legend of Zelda Tears of the Kingdom w trybie zadokowanym działa w rozdzielczości 900p wyciągając przy tym w miarę stabilne 30 FPS, choć zdarzają się spadki. Co ciekawe rozdzielczość jest tutaj dynamiczna, gdyż podczas szybkiego ruchu kamery z 900p spada do 720p. Warto jednak zauważyć, że nie zawsze tak się dzieje.
W wersji przenośnej natomiast rozdzielczość wynosi 720p, a jak wspomina Digital Foundry — gra wygląda rewelacyjnie na Switch OLED. Ogólnie The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom zapewnia rozgrywkę w stabilnych 30 klatkach na sekundę, jednak podczas bardziej wymagających momentów w grze liczba FPS spada do 20.
Naprawdę dobrze prezentuje się dźwięk w najnowszej przygodzie Linka, gdyż produkcja wykorzystuje przestrzenny dźwięk 5.1. Jak opisuje Digital Foundry dzięki temu środowisko wypada jeszcze lepiej, ze względu na szeleszczące drzewa, które w połączeniu z fortepianową muzyką dają naprawdę rewelacyjny efekt.
Digital Foundry wspomina również, że Tears of the Kingdom w porównaniu do swojego poprzednika — Breath of the Wild — wygląda o wiele lepiej, gdyż została poprawiona geometria i oświetlenie świata, a także ulepszono tekstury. O wiele lepiej prezentują się wszelkie detale takie jak rozbryzgi wody, czy roślinność.
Zobacz też: Najlepsze gry z Mario na Nintendo Switch
- Sprawdź aktualne ceny The Legend Of Zelda: Tears Of The Kingdom w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny The Legend Of Zelda: Tears Of The Kingdom w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny The Legend Of Zelda: Tears Of The Kingdom w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Wygląda na to, że otrzymaliśmy w tym roku naprawdę dopracowaną premierę, choć spadki FPS-ów mogą irytować. A Wy będziecie ogrywać nową Zeldę? Dajcie znać w komentarzach!
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.