Wczorajsza impreza Gamescom Opening Night Live stanowiąca swoisty gwóźdź programu pierwszego dnia targów growych w niemieckiej Koloni obfitowała w wiele emocjonujących zapowiedzi i materiałów. Niestety nie obyło się bez wpadki; na scenie bowiem pojawił się nieproszony gracz, który powtarzał, że „Bill Clinton też chce zagrać w GTA 6”. Na całe zamieszanie zareagował szef targów Gamescom, wyjaśniając, że organizatorzy spodziewali się takiego wybryku.
Szef Gamescomu potwierdza, że ochrona przygotowana była na taką ewentualność i odpowiednio zareagowała na incydent z fanem GTA 6
W rozmowie z redakcją VGC szef Gamescomu — Christian Baur — oznajmił, że bezpieczeństwo uczestników targów ma ogromne znacznie, a organizatorzy byli przygotowani na ewentualność potencjalnego wtargnięcia na scenę. Całego zajścia nie traktuje jednak jako „trend”, który będzie się powtarzał w przypadku kolejnych imprez, jednak takie incydenty zawsze są brane pod uwagę.
Byliśmy przygotowani na taką sytuację, zawsze jesteśmy na nie przygotowani i dla mnie myślenie o tym jako o trendzie jest abstrakcyjne. W przypadku większości kwestii związanych z bezpieczeństwem nie ma wątpliwości, czy to się dzieje, czy nie, a jeśli faktycznie się dzieje, to w coraz szybszym tempie. Po prostu zawsze musisz brać to pod uwagę najgorsze i zawsze musisz planować tak, jakby miało się to wydarzyć na pewno.
Christian Baur
Podkreślił on, że środki bezpieczeństwa wdrażane w kolejnych latach są coraz większe.
Nasze środki bezpieczeństwa z czasem wzrastały i staramy się, aby całe doświadczenie było jak najbardziej bezpieczne dla wszystkich biorących udział w wydarzeniu.
Christian Baur
Nie chodzi tylko o przypadki wtargnięć na scenę pokazów, ale także na działania związane z zabezpieczeniem całego terenu imprezy. Organizator przyznał, że ochrona musiała niejednokrotnie interweniować, bo zaproszeni twórcy i ich społeczności zachowywały się w sposób niewłaściwy.
Baur powiedział, że podczas wspomnianego incydentu z fanem GTA 6 ochrona „pracowała zgodnie z planem” i intruz został szybko złapany i przekazany lokalnej policji. Jednocześnie podkreślił on, że nie chce, „budować barier między publicznością a treścią”, co nie zawsze jest wykonalne; zwłaszcza w obliczu imprezy o tak dużej skali.
Przeczytaj też: Darmowe gry na Xbox Series X|S
Baur potwierdził też, że nieproszony jegomość, który na moment przeszkodził Geoffowi Keighley’owi to ten sam człowiek, który wtargnął przed kamery niemieckiego programu Doppelpas i dopytywał o szczegóły związane właśnie z GTA 6.
Organizator w swojej wypowiedzi stwierdził także, że jeśli ktoś nie zamierza respektować zasad bezpieczeństwa założonych przez włodarzy, to „nie powinien przychodzić na teren imprezy, bo może zostać z niej usunięty”. Stanowisko to wydaje się dla wielu oczywiste, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie je ignorować. Mimo wszystko pozostaje mieć nadzieję, że to był ostatni tego rodzaju przypadek i reszta targów Gamescom 2023 przebiegnie już bez większych problemów.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.