Dziś dowiedzieliśmy się, że Microsoft zawarł kolejną 10-letnią umowę na udostępnianie stronom trzecim gier wydawanych przez Xboxa. Amerykanie wliczają w te porozumienia produkcje Activision Blizzard wraz z Call of Duty, co jest ważne dla organizacji antymonopolowych i ich potencjalnych zgód na przejęcie firmy przez „Zielonych”. Wciąż nie mogą dojść jednak do porozumienia z Sony – głównym i najważniejszym oponentem finalizacji transakcji w przypadku konkurentów działających na rynku.
Microsoft nie negocjuje z Sony w sprawie Call of Duty i przejęcia Activision Blizzard
Microsoft podpisuje kolejne umowy ze stronami trzecimi. Porozumienia dotyczą wydawania gier studiów zrzeszonych pod marką Xbox na pozostałych platformach. Firma liczy w ten sposób na przekonanie odpowiednich regulatorów, że przejęcie przez nią Activision Blizzard nie wpłynie negatywnie na monopolizację branży.
„Gigant z Redmond” wciąż nie może dojść jednak do porozumienia z Sony. Japończycy obawiają się, że przejęcie praw do marki Call of Duty przez swojego głównego konkurenta doprowadzi do marginalizacji PlayStation. W pewnym stopniu obawy te są uzasadnione przez statystyki, bo według ankiety przeprowadzonej przez CMA 73% brytyjskich użytkowników konsol „Niebieskich” kupiło ich sprzęt właśnie ze względu na tę popularną serię strzelanek.
Porozumienie nadal wydaje się więc dalekie od osiągnięcia. Potwierdzają to ostatnie działania Sony, które twierdzi, że warunki proponowane przez Microsoft „nieodwracalnie zaszkodzą konkurencji”. Co więcej, według informacji przedstawionych przez The Wall Street Journal, obydwie spółki obecnie nawet ze sobą w tej sprawie nie negocjują.
Zobacz też: Telewizor 65 cali – najlepsze modele
- Sprawdź aktualne ceny Call Of Duty Modern Warfare II w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Call Of Duty Modern Warfare II w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Call Of Duty Modern Warfare II w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Taki obrót sytuacji ponownie wydaje się oddalać Microsoft od finalizacji całej transakcji. Przypomnijmy, że „Zieloni” muszą też jeszcze przekonać do niej trzech najważniejszych regulatorów monopolowych – urzędników Unii Europejskiej, amerykańskiego FCI oraz brytyjskiego CMA. Każda z tych stron również zgłaszała w różnym stopniu obiekcje co do tego przejęcia.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.