Xbox Game Pass zbiera pochwały od kolejnych wydawców. Firmy odpowiadają na słowa Jima Ryana

Zaskakująco głośno odbijają się ostatnie słowa szefa PlayStation — Jima Ryana — który w jednym z nagrań przygotowanych na potrzeby procesu przeciwko przejęciu Activision Blizzard stwierdził, że Xbox Game Pass ma „destrukcyjny” wpływ na wartość gier. Jedną z pierwszych firm, która zareagowała na to stwierdzenie (choć nie do końca oficjalnie) jest Bohemia Interactive, która przyznała, że bardzo lubi abonament Microsoftu.

Teraz do sprawy zaczęło odnosić się coraz więcej innych studiów, które w pozytywny sposób wyrażają się o „zielonym abonamencie”.

Xbox Game Pass zapewnia deweloperom i wydawcom nie tylko pieniądze, ale często też niespotykaną wcześniej popularność

Do tematu obecności w Xbox Game Pass odniósł się szef Sports Interactice — Miles Jacobson — który w rozmowie z portalem Eurogamer nie zgodził się z opinią Jima Ryana. Zdradził on także, że dzięki abonamentowi od Microsoftu seria Football Manager zaczęła radzić sobie coraz lepiej.

Każde studio będzie miało inne zdanie na ten temat, a różne studia będą miały różne dane, ponieważ różne gry działają dobrze w różnych sytuacjach. Dla nas jest to nic innego jak pozytywne na wszystkich trzech platformach

Miles Jacobson

Jacobson w jednym z ostatnich wpisów na blogu deweloperskim przyznał też, że dzięki Game Passowi seria tworzona przez Sports Interactive zaczęła zyskiwać także większą popularność na innych platformach, w tym na Apple Arcade czy nawet na PlayStation 5.

Nie jest to jedyna tego rodzaju opinia, która pojawiła się w ostatnim czasie wśród wydawców gier. Sprawę skomentowała również Anna Dowing z SEGI, która przyznała, że japońskie przedsiębiorstwo jest zadowolone ze współpracy z Microsoftem i liczy na takie same odczucia ze strony giganta z Redmond.

Jako przykład Dowing przytoczyła tutaj wydane w 2020 roku Two Point Hospital, które debiutując w Xbox Game Pass, zagwarantowało rozwój tego IP do aż trzech milionów graczy na całym świecie. To zaś umożliwia wydawcy budowanie lepszej pozycji na rynku, a gracze mogą zapoznawać się z produkcjami, których w innych warunkach by nie spróbowali.

Szczególnie wartym przytoczenia jest tutaj punkt widzenia niezależnych deweloperów, a takim podzielił się Mike Rose z brytyjskiego wydawnictwa No More Robots. Twórca bez większych ogródek przyznał, że zarówno wydawca, jak i deweloper potrzebują do szczęścia jedynie graczy i pieniędzy.

Stwierdził on, że dzięki umowie dodającej jego gry do Game Passa jest w stanie sfinansować aż trzy kolejne projekty i tego rodzaju usługi są w stanie pomóc mniejszym firmom finansować większe przedsięwzięcia. Co więcej, w jednym z ostatnich wpisów na Twitterze ujawnił, że wkrótce abonament Microsoftu wzbogaci się o dodatkowe trzy tytuły pochodzące właśnie z jego wydawnictwa.

Game Pass był dla nas niesamowity i będziemy nadal dostarczać gry do usługi, o ile Microsoft będzie nam na to pozwalał

Mike Rose

Przeczytaj też: Kody do The Sims 3

Pośród wielu pozytywnych komentarzy warto na koniec zaprezentować także odmienny punkt widzenia, a taki reprezentuje Michael Douse z Larian Studios. Obawia się on, że rozwój modelu finansowego opartego o subskrypcje może spowodować tworzenie gier pod konkretne strategie marketingowe. W efekcie czego deweloperzy, zamiast skupiać się na graczach, będą woleli tworzyć pozycje wpasowujące się w wymagania danego abonamentu.