Jak zmieniła się grafika w Call of Duty po 14 latach? Zobaczcie porównanie map Afghan i Derail

Mimo że debiutująca wczoraj najnowsza odsłona Call of Duty nie powtórzyła sukcesu oryginalnej trylogii Modern Warfare, to część aspektów została zrealizowana z należytą dbałością. Docenić należy przede wszystkim graficzne odświeżenie popularnych map, które nie straciły unikalnego klimatu, a jednocześnie ciszą oko podczas rozgrywki.

Nowe oblicze map Afghan i Derail w Call of Duty: Modern Warfare 3

Czternaście lat w branży gier to prawdziwa przepaść pod względem graficznym. Oglądając porównanie odświeżonych map z ich pierwowzorami, możemy zauważyć, jak dużą rolę odgrywa wysokiej jakości oświetlenie. Niemal każdy obiekt na skąpanej w słońcu mapie Afghan rzuca własny cień, co podnosi poziom realizmu oraz ułatwia orientację w terenie. Na pochwałę zasługuje także skala dbałości o detale oraz zwiększona liczba elementów otoczenia.

Podobnej metamorfozie uległa mapa Derail. Wysokiej jakości modele czy tekstury zostały uzupełnione o drobne, ale wpływające na immersję szczegóły. Padający śnieg w końcu tworzy zaspy, na drogach widoczne są ślady pobliskich samochodów, a światło wewnątrz budynków rozchodzi się w bardziej naturalny sposób.

Przeczytaj także: Najlepsze gry multiplayer na telefon

Zremasterowane mapy wyglądają atrakcyjnie i mogą się podobać, ale nie zamaskują wszystkich problemów Call of Duty: Modern Warfare 3. Studio Sledgehammer Games w dniu premiery musiało wyłączyć część map, a kampania dla jednego gracza jest wyjątkowo krótka.