Wczoraj wokół nadchodzącej gry od Xbox Game Studios, czyli Hellblade 2 zrobiło się naprawdę sporo szumu. Po początkowo pozytywnych wieściach od dziennikarzy dość szybko pojawiły się zdecydowanie mniej entuzjastyczne doniesienia o działaniu tej produkcji tylko w 30 FPS na Xbox Series X|S. Fakt ten oburzył wielu graczy konsol od Microsoftu, którzy kolejny raz czują się oszukani.
Gromy krytyki spadają na Hellblade 2 oraz zarząd Xboxa
Ogólna krytyka Hellblade 2 w związku z obsługą wyłącznie 30 FPS-ów na Xbox Series X|S stała się wczoraj niezwykle widoczna. Wielu graczy zwraca uwagę, że jest to po prostu karygodne, zwłaszcza że akurat Microsoft reklamował jeden ze swoich sprzętów, jako „najmocniejszą konsolę” aktualnej generacji.
Wielu z komentujących zwraca także uwagę na fakt, że brak możliwości wyboru trybu graficznego jest w aktualnych czasach całkowicie karygodny. Szczególnie jest to dla nich niezrozumiałe w momencie, gdy na konkurencyjnej konsoli każda gra first-party oferuje takie rozwiązanie, dając graczom opcję dostosowania tytułów pod osobiste preferencje.
W całej tej akcji sporo krytyki zebrał także szef marketingu Xboxa — Aaron Greenberg. W jednym ze swoich ostatnich wpisów przekazał on dalej fragment artykułu serwisu Games Radar, który wypowiada się na temat Hellblade 2 w samych superlatywach.
To nie tylko płynna i responsywna przygodowa gra akcji, która może pochwalić się najlepszą w swojej klasie wiernością wizualną, ale także doświadczenie, które ma coś znaczącego do przekazania.
Przekazany dalej fragment tekstu Games Radar
W odpowiedzi otrzymał on jednak sporo krytycznych komentarzy, gdzie gracze wytykają mu właśnie fakt, że Hellblade 2 zadziała na konsolach tylko w 30 FPS-ach. Pojawiają się teksty, w których ludzie podkreślają, iż ciężko jest mówić o „płynnej i responsywnej” rozgrywce w tak ograniczonym klatkażu.
Najgorzej jednak dla Greenberga (i całego zarządu Xboxa) wyglądają zapewne te komentarze, w których ludzie wytykają mu jego wpis z 2020 roku, w których szumnie zapowiadał, że właśnie 60 FPS-ów będzie standardem dla tej generacji. Nie brak przy tym głosów, które wprost nawołują do tego, aby on, Phil Spencer oraz Sarah Bond ustąpili ze stanowisk i przekazali je bardziej kompetentnym osobom.
Oczywiście zarzutów jest więcej, bo gracze zastanawiają się, jak gra, która powstaje od przeszło 7 lat, oferuje jedynie jeden tryb graficzny, a do sama fabuła trwać będzie krócej niż krytykowany przez wielu Spider-Man 2. Dla niektórych takie decyzje są przykładem niekompetencji deweloperów i jasnym świadectwem, że chyba nie do końca są oni zaznajomieni z procesem tworzenia gier.
Całą sytuację wykorzystują ci „bardziej zagorzali fani” PlayStation, którzy w ramach żartów piszą, że 60 FPS-ów doczekamy się, ale przy okazji premiery tej gry na PS5. Są to oczywiste przytyki, które nawiązują do ostatnich praktyk Microsoftu związanych z wydawaniem nieco lepszych wersji gier na konsolach konkurencji.
- Sprawdź aktualne ceny Hellblade 2 w Instant Gaming Brak prowizji za płatność
- Sprawdź aktualne ceny Hellblade 2 w Eneba 3% taniej z kodem XGPPL skopiujPrzejdź do sklepu
- Sprawdź aktualne ceny Hellblade 2 w GAMIVO 10% taniej z kodem XGP6 skopiujPrzejdź do sklepu
Nie da się ukryć, że wszystko to nie wygląda dla Xboxa wyjątkowo dobrze. Wiele wskazuje na to, że będziemy świadkami swoistej „powtórki” z czasów premier Redfall oraz Starfield. Wówczas mówiliśmy o bardzo podobnych reakcjach zawiedzionych graczy. Teraz jednak rodzi się pytanie, czy cała ta krytyka jest nieuzasadniona? Co o tym sądzicie? Dajcie znać w komentarzach.
Źródło: Twitter/X
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.