Dane na wagę złota, czyli jak dobrze chronić swoją prywatność w internecie

Nie da się nie zauważyć, że coraz więcej aspektów życia codziennego przenika do Internetu. Użytkownicy na potęgę wprowadzają swoje informacje osobiste do sieci, jednak mało kto zdaje sobie sprawę ze znacznie poważniejszej sprawy rozgrywającej się na tym polu. Chodzi o handel danymi.

Jak więc skutecznie chronić swoją prywatność w sieci i jakie narzędzie jest do tego najlepsze? W tym artykule rozwiewamy wszelkie wątpliwości na ten temat. Przedstawimy również kilka praktycznych wskazówek, które pomogą Ci zabezpieczyć dane i zachować kontrolę nad tym, kto ma do nich dostęp.

Czym są dane i dlaczego warto je chronić?

Obecnie niemal każdy pozostawia po sobie w sieci tzw. ślad cyfrowy. W dużym uproszczeniu jest to zbiór informacji generowany podczas korzystania z internetu na urządzeniach elektronicznych.

Informacje te, potocznie nazywane danymi, obejmują bardzo szeroki zakres. Zaliczają się do nich takie elementy jak imię i nazwisko, adres czy numer telefonu, a także nieco bardziej szczegółowe informacje dotyczące preferencji zakupowych, historii wyszukiwania i lokalizacji oraz aktywności w mediach społecznościowych.

Choć wiele z tych informacji może zdawać się nieistotne, w rzeczywistości stanowią one szalenie cenną walutę w przestrzeni cyfrowej. Firmy i organizacje chętnie gromadzą i analizują dane użytkowników, wykorzystując je do celów marketingowych, profilowania reklam, a nawet do ćwiczenia algorytmów sztucznej inteligencji.

Niestety nie mamy kontroli nad tym, jak nasze dane są wykorzystywane. Wycieki danych, nieuczciwe praktyki firm i niewłaściwe zabezpieczenia systemów informatycznych mogą prowadzić do nadużyć, kradzieży tożsamości i innych poważnych konsekwencji.

Kim są data brokerzy? Handel danymi w erze cyfrowej.

Biorąc pod uwagę potencjał dysponowania danymi osobowymi dziesiątek tysięcy osób, ich wartość jest ogromna. Chyba każdy z nas doświadczył nagłego telefonu od telemarketera, uciążliwych banerów reklamowych czy podejrzanie spersonalizowanych e-maili, o które wcale nie prosiliśmy. Jest to właśnie efekt działania data brokerów, czyli firm zajmujących się gromadzeniem, agregowaniem i sprzedażą informacji o użytkownikach innym biznesom.

Handlarze informacji pozyskują dane z różnych źródeł, takich jak strony internetowe, aplikacje, media społecznościowe, a nawet publiczne rejestry. Zebrane cyfrowe „łupy” organizowane są w bazy danych i sprzedawane firmom, które chętnie wykorzystują je do celów analitycznych, badawczych, ale przede wszystkim marketingowych.

Opisywany stan rzeczy słusznie budzi wiele kontrowersji. Łatwo bowiem odczuć, że proceder sprzedaży danych narusza naszą prywatność w cyfrowej przestrzeni, a sam ten proces bez zgody nie powinien w ogóle mieć miejsca.

Firmy zajmujące się zbieraniem i sprzedażą informacji o internautach wykorzystują do ich zbierania szereg sprytnych sztuczek. Niestety powinniśmy pamiętać o drugiej stronie medalu, gdyż zachowania milionów osób (nawet nieświadome) wręcz ułatwiają im to zadanie. W gruncie rzeczy agregacja dobrowolnie umieszczonych danych dostępnych „na wyciągnięcie ręki” jest zupełnie legalna, dlatego należy podjąć wszelkie kroki, aby ograniczyć to zjawisko.

Mając to wszystko na uwadze, bardzo ważne jest, aby świadomie podchodzić do kwestii tego, w jakim stopniu udostępniać i jak chronić swoje dane osobowe. Jeżeli chcesz poznać kilka wskazówek, czytaj dalej.

W jaki sposób utrudnić handlarzom danych zbieranie informacji? Praktyczne wskazówki

Niestety całkowite wyeliminowanie śladu cyfrowego nie jest możliwe. Istnieje jednak szereg sposobów, które możesz podjąć, aby znacząco ograniczyć ilość danych osobowych, które zbierają brokerzy danych i inne firmy.

Pierwszą deską ratunku są wszelkie darmowe sposoby. Te, choć mniej skuteczne w stosunku do płatnych alternatyw, o których wspomnimy, są świetnym sposobem, aby postawić pierwsze kroki w kierunku zwiększenia Twojej prywatności online. Wyróżniamy tutaj:

1. Korzystanie z trybu incognito w przeglądarce — w ten sposób wyeliminujesz przechowywanie zapisanej historii przeglądania oraz ciasteczek.
2. Odrzucanie próśb o przechowywanie plików cookie — wiąże się to z kwestią przechowywania przez nie danych na temat użytkownika.
3. Unikanie stron bez protokołu HTTPS — ten w przeciwieństwie do HTTP oferuje pewien stopień szyfrowania danych.
4. Podawanie nieprawdziwych informacji osobistych — wykorzystuj między innymi pseudonimy oraz inne adresy, jeżeli jest to możliwe.
5. Regularne czyszczenie historii, pamięci podręcznej i ciasteczek przeglądarki — ograniczysz w ten sposób przechowywanie plików, które mogą zawierać informacje o Twojej aktywności.

Warto również wspomnieć o tym, że zgodnie z art. 15 GDPR mamy pełne prawo zażądania usunięcia lub udostępnienia swoich informacji od firmy handlującej danymi. Szkopuł tkwi w tym, że taki proces jest długi i przytłaczający — potrafi ciągnąć się miesiącami bez realnych szans na odpowiedź ze strony brokera. Co więcej, usunięcie Twoich danych przez danego brokera wcale nie oznacza, że nie zacznie on gromadzić ich od nowa w późniejszym czasie.

Istnieje jednak skuteczne rozwiązanie tego problemu. Jest nim usługa VPN od dostawcy takiego jak Surfshark. Dzięki takiej opcji nie tylko znacznie utrudnisz brokerom danych zbieranie i sprzedawanie Twoich informacji — otrzymasz również dostęp do mnóstwa narzędzi, które pozwolą Ci w prosty sposób zadbać o swoją prywatność w Internecie. Tym bardziej że wspomniane narzędzie jest obecnie do dorwania na ogromnej przecenie!

Surfshark VPN — niezawodny sposób na ochronę prywatności w Internecie

Jeżeli zastanawiasz się, co to jest VPN, już wyjaśniamy. W dużym skrócie wirtualna sieć prywatna tworzy bezpieczny tunel pomiędzy Twoim urządzeniem a Internetem. Tunel ten jest szyfrowany, co oznacza, że Twoje dane są ściśle chronione (np. podczas łączenia z publicznym Wi-Fi), a jeżeli jakimś cudem ktoś spróbuje się do nich dorwać, zobaczy co najwyżej kompletnie nieczytelny ciąg zer i jedynek.

VPN od Surfshark – jednego z największych dostawców tego rodzaju usług – jest świetnym sposobem, aby wznieść swoją prywatności online na zupełnie nowy poziom. Wystarczy wspomnieć, że oferowane przez niego narzędzia w dużej mierze pozwalają uprościć, a nawet zautomatyzować wiele wspomnianych wcześniej praktyk pozwalających na utrudnienie handlarzom danymi dostęp do Twoich informacji.

Wśród godnych uwagi funkcji możemy wyróżnić:

• Surfshark Alternative ID — narzędzie pozwalające w łatwy sposób tworzyć i zarządzać nowymi tożsamościami w Internecie, włącznie z nowymi skrzynkami pocztowymi.
• Surfshark CleanWeb — funkcja, dzięki której zablokujesz uciążliwe reklamy, a także automatycznie odrzucisz wszelkie prośby o przechowywanie ciasteczek.
• Surfshark Alert — ten aspekt działania usługi obejmuje powiadomienia (również w czasie rzeczywistym) o wyciekach danych ze stron, które odwiedzasz.
• Surfshark Search — prywatna wyszukiwarka internetowa wyświetlająca wyłącznie organiczne wyniki wyszukiwania, niepowiązane z Twoją lokalizacją ani poprzednimi wyszukiwaniami.

Najciekawszą funkcjonalnością jest jednak Surfshark Incogni. Kilka akapitów wcześniej wspominaliśmy o trudach i bolączkach związanych z prośbami o usunięcie danych osobowych z baz danych data brokerów – z pomocą opisywanego narzędzia staje się to o wiele prostsze, bo cały proces jest całkowicie zautomatyzowany.

Wszystkie żądania wysyłane są za Ciebie, co pozwala zaoszczędzić naprawdę mnóstwo czasu. Innymi słowy, zdecydowanie warto, tym bardziej że Surfshark VPN jest teraz dostępny na tak ogromnej promocji!

Na koniec wypada wspomnieć o cenie poszczególnych wariantów samej usługi Surfshark VPN. W tym celu przygotowaliśmy tabelę, która w prosty i przejrzysty sposób nakreśla różnice pomiędzy nimi i z pewnością znacznie ułatwi podjęcie decyzji o zakupie.

Jeżeli interesuje cię jedynie podstawowy, jednak w zupełnie wystarczający poziom ochrony prywatności, pakiet Starter będzie tu strzałem w dziesiątkę. Jeżeli jednak chcesz podjąć wszelkie kroki w celu poprawienia swojego bezpieczeństwa online, powinieneś zainteresować się nieco droższymi pakietami.

Te oferują znacznie więcej, a w najbardziej zaawansowanym wariancie Surfshark One+ otrzymamy również dostęp do opisywanego wcześniej narzędzia Incogni.

Warto również wspomnieć o oferowanej przez Surfsharka bezproblemowej gwarancji zwrotu pieniędzy w ciągu 30 dni od startu subskrypcji — jeśli nie będziesz zadowolony z usługi (co jest swoją drogą wysoce nieprawdopodobne), raz dwa odzyskasz wydane środki.

Ochrona cyfrowych danych z Surfshark VPN — podsumowanie

Nietrudno dojść do wniosku, że ochrona i ograniczenie danych udostępnianych w sieci powinna być priorytetem każdego użytkownika. Choć istnieją na to darmowe sposoby, są one mocno ograniczone, dlatego rekomendowanym krokiem jest inwestycja w usługę typu VPN, oferowaną na przykład przez Surfshark — zwłaszcza biorąc pod uwagę obowiązujące obecnie promocyjne ceny.

Jeżeli bierzesz ochronę swoich danych w Internecie na poważnie, ciężko obejść się bez dobrego VPN-a. Co więcej, cena subskrypcji jednego z wyżej opisywanych pakietów to drobnostka w porównaniu z otrzymywanym w zamian spokojem, jaki będzie towarzyszyć Ci podczas przeglądania Internetu bez obaw o bezpieczeństwo Twoich danych.