W portfolio Microsoftu znajduje się przynajmniej kilka ciekawych gier, które zadebiutują w drugiej połowie 2024 i na początku 2025 roku. Jedną z takich gier jest Avowed od Obsidian Entertainment, które — po początkowych materiałach — przypominać może serię The Elder Scrolls. Najnowsza rozmowa z deweloperami tej produkcji potwierdza informacje, która racze posiadaczy konsol nie zadowoli.
Deweloperzy Avowed twierdzą, że ich gra nie potrzebuje 60 FPS
Podczas krótkiego wywiadu, jakiego udzielili twórcy ze studia Obsidian Entertainment podczas targów Gamescom 2024 padło pytanie o wydajność, w jaką celuje studio w przypadku Avowed. Ta kwestia dla niektórych może być pewnym rozczarowaniem, bo deweloperzy nie ukrywają, że ich celem nie było 60 FPS-ów, a dopuszczalnym minimum, do którego dążą, jest 30 klatek na sekundę dla konsol Xbox Series X|S.
Powodem takiego podejścia jest przede wszystkim fakt kompromisu, na który zdecydowało się studio na etapie projektowania. Ekipa z Obsidian twierdzi wręcz, że gracze nie „niekoniecznie potrzebują 60 FPS-ów w grze z perspektywy pierwszoosobowej”.
Wydajność to jedna z ostatnich rzeczy, o których myślimy, prawda? Naszym głównym celem jest absolutne minimum 30 klatek na sekundę – takie są oczekiwania. To gra z widokiem z perspektywy pierwszej osoby, dla jednego gracza; niekoniecznie potrzebujesz tych 60 klatek – co pozwala nam uzyskać znacznie bardziej soczyste efekty, oświetlenie i wszystkie inne rzeczy.
Deweloper z Obsidian Entertainment
Jednocześnie deweloperzy nadal szukają sposobów na optymalizację ich gry, choć nie kryją tego, że jest to ostatnia rzecz na liście ich priorytetów.
To kompromis, na który zdecydowaliśmy się stosunkowo wcześnie i jesteśmy z tego naprawdę zadowoleni. To znaczy, gra działa całkiem płynnie, jak na tę gęstość wizualną, a to zawsze był nasz cel. Jeśli chodzi o lepsze zrozumienie specyfikacji wydajności, wciąż się nad tym zastanawiamy – to jedna z ostatnich rzeczy, które robimy.
Deweloper z Obsidian Entertainment
Wychodzi więc na to, że Avowed trafi do niezbyt zaszczytnego grona produkcji, które na premierę na konsolach Xbox zaoferują tylko jeden tryb wydajności. Nie brzmi to szczególnie zachęcająco, zwłaszcza że Redfall, Starfield czy Hellblade 2, które także zaliczają się do grona takich produkcji, raczej rynku nie podbiły.
To już ostatni moment, aby kupić subskrypcję Xbox Game Pass Ultimate nawet 85% taniej! Nie ma czasu do stracenia, dlatego jeżeli chcesz skorzystać z OKAZJI ROKU, zanim wygaśnie, wybierz jeden z naszych poradników i postępuj zgodnie z przedstawionymi tam instrukcjami.
- 3 lata Xbox Game Pass Ultimate za 400 zł (szczególnie polecamy ❤️)
- Przedłużenie Xbox Game Pass Ultimate 78% taniej dla AKTUALNYCH UŻYTKOWNIKÓW (szczególnie polecamy ❤️)
- 270 dni Xbox Game Pass Ultimate za 110 zł
- 540 dni Xbox Game Pass Ultimate za 175 zł
- 750 dni Xbox Game Pass Ultimate za 255 zł
Co tu dużo mówić – radzimy się spieszyć. Ceny idą w górę z dnia na dzień, więc sama okazja może przestać być „okazją” w każdej chwili.
Najwidoczniej dla studiów należących do Microsoftu wydajność na konsolach Xbox nie jest priorytetem i trzeba przyznać otwarcie, to bardzo dziwne podejście. W końcu to jeden z tych elementów, które stanowią o największej silne danego sprzętu do grania. Może to magiczne 60 FPS w Avowed pojawi się po premierze…
Źródło: Pure Xbox
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.