Nie czarujmy się — Embracer Group w ostatnich miesiącach nie radzi sobie zbyt dobrze. Studio od jakiegoś czasu szuka „wzmocnień swoich finansów” czy to poprzez plany sprzedaży Gearbox albo wręcz zamykania niektórych ze swoich studiów. Restrukturyzacja ta widoczna jest także w przypadku zwolnień, a te okazały się naprawdę duże.
Embracer Group zmuszone było zwolnić przeszło 900 pracowników
Od momentu rozpoczęcia restrukturyzacji w czerwcu 2023 roku Embracer Group zmuszone zostało zamknąć kilka studiów (m.in. Volition czy Campfire Cabal) czy zwalniać deweloperów. Nic więc dziwnego, że takie działania musiały wywołać komentarz dyrektora generalnego konglomeratu.
Lars Wingefors odniósł się więc do zwolnień w trakcie konferencji podsumowującej ostatni kwartał roku finansowego.
Zanim przejdziemy do szczegółów biznesowych naszego drugiego kwartału, chcę rozpocząć tę konferencję od osobistego podziękowania dla 900 osób, które opuściły Embracer Group w drugim kwartale.
Lars Wingefors
Wychodzi więc na to, że zwolnienia, które przetoczyły się przez konglomerat, dotknęły tak naprawdę 5% całkowitej liczby zatrudnionych pracowników. Dyrektor generalny przyznał, że proces ten jest bolesny, jednak celem jest teraz przekształcenie korporacji w „szczuplejszą i silniejszą firmę”.
Przeczytaj też: Gry postapokaliptyczne
Zarząd Embracer Group ma najwidoczniej nadzieje, że restrukturyzacja pozwoli im wyjść z tej niekorzystnej sytuacji, czyniąc spółkę jeszcze silniejszą. Jest to jak najbardziej zrozumiałe, choć obecna sytuacja w branży może temu nie sprzyjać. Warto więc czekać i obserwować dalsze ruchy szwedzkiego konglomeratu; oby tylko nie ucierpiały na nich te najbardziej wyczekiwane projekty.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.