Wczoraj w sieci pojawiło się wrażenia z rozgrywki z Final Fantasy XVI. Tymczasem Naoki Yoshida – producent gry – udzielił wywiadu, w którym podkreślił, że wspomniana produkcja jest grą RPG, a nie – wbrew powszechnie panującemu przekonaniu – jRPG. Deweloper stwierdził nawet, że drugi z wymienionych terminów może być dla niektórych dyskryminujący.
Final Fantasy XVI jest grą RPG, a nie jRPG – podkreśla producent gry
W rozmowie z kanałem Skill Up udział wziął nie tylko Naoki Yoshida, ale także Koji Fox – dyrektor lokalizacji – który tłumaczył wypowiedzi japońskiego dewelopera. Podczas wywiadu producent Final Fantasy XVI został natomiast zapytany, czy produkcje jRPG mają przewagę nad wydawanymi obecnie grami akcji.
W odpowiedzi Yoshida zauważył, że termin „jRPG” używany jest głównie przez zachodnie media, a nie graczy czy też dziennikarzy z Japonii. Producent Final Fantasy XVI dodał także, że wspomniana nazwa pojawiła się po raz pierwszy około 15 lat temu i była wówczas dla deweloperów z Kraju Kwitnącej Wiśni „dyskryminującym określeniem”.
Yoshida wyjaśnił, że wielu twórców z Japonii czuło się „wyśmiewanych” za tworzenie tego typu produkcji. Jednocześnie producent Final Fantasy XVI zdaje sobie sprawę, że obecnie termin „jRPG” kojarzy się w nieco bardziej pozytywny sposób, ale japońscy deweloperzy nadal pamiętają czasy, gdy wspomniane określenie było kojarzone z czymś negatywnym.
Zobacz też: Najlepsze gry na PSP
Final Fantasy XVI zadebiutuje 22 czerwca wyłącznie na konsolach PlayStation 5. Deweloperzy są pewni, że wspomniana produkcja ukaże się na rynku wskazanym terminie. Zdaniem producenta gry premiera nowej odsłony serii Final Fantasy mogłaby zostać opóźniona jedynie przez spadający na Japonię meteoryt.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.