W sieci pojawiły się wczoraj nowe fragmenty rozgrywki z Hogwarts Legacy. Deweloperzy ujawnili również, że w grze znajdziemy ponad 100 misji pobocznych, które będą wpływać na główną fabułę gry. To jednak nie koniec interesujących informacji. Okazuje się bowiem, że produkcja Avalanche Software nie ukarze graczy za korzystanie z Czarnej Magii.
Hogwarts Legacy bez systemu moralności. Gra nie będzie karać użytkowników za stosowanie Czarnej Magii
W nadchodzącej produkcji osadzonej w uniwersum Harry’ego Pottera nie znajdziemy bowiem systemu moralności. Informacją tą w rozmowie z serwisem GamesRadar podzielił się Kelly Murphy – główny projektant Hogwarts Legacy – który podkreślił, że twórcom zależało, aby gracze mieli możliwość wcielenia się w mrocznego czarodzieja lub czarodziejkę.
Gra nie będzie więc w żaden sposób ograniczać użytkowników, którzy zdecydują się na korzystanie z Czarnej Magii oraz Zaklęć Niewybaczalnych. Nie oznacza to jednak, że produkcja w żaden sposób nie zareaguje na wspomniane „występki”.
Postacie niezależne będą reagować wizualnie i dźwiękowo, gdy zobaczą, jak gracz rzuca Zaklęcie Niewybaczalne, ale nie mamy systemu moralności, który by za to karał, nie chcemy nikogo osądzać. Jeśli jednak użytkownik będzie kontynuował tego typu działania, znajdzie to swoje odzwierciedlenie w świecie gry.
– poinformował Murphy.
Zobacz też: Najlepsze karty graficzne do 1000 zł
Deweloper nie wyjaśnił jednak, w jaki sposób Hogwarts Legacy będzie reagować na rzucane przez graczy Zaklęcia Niewybaczalne. Zainteresowani będą mogli się jednak o tym przekonać już za dwa tygodnie, kiedy produkcja zadebiutuje na PC oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X|S.
Dyskusja na temat wpisu
Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Mimo że pozwalamy na komentowanie osobom bez konta na platformie Disqus, to i tak zalecamy jego założenie, bo wpisy gości często trafiają do spamu.